czwartek, 21 stycznia 2010

Wywiad na Zlotych Globach

Autor: o

5 komentarzy:

  1. Anna22 stycznia 2010 12:45

    Czy ktoś zrozumiał co Colin mówił od 10 sekundy od końca? Jezus Maria, on tak niewyraźnie mówi czasami, a ja też nie jestem jakas super z angielskiego. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy22 stycznia 2010 12:55

    12:45
    Witam w klubie :):)
    Normalnie jak karabin maszynowy, co 10 słowo można zrozumiec.

    OdpowiedzUsuń
  3. Monika22 stycznia 2010 14:12

    ja rozumie tylko "no,no" :D więc pewnie i tak wiecie lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22 stycznia 2010 15:29

    Anna jestes super z angielskim czytalam twoje wpisy na Gemini blog,on niestety mowi z irlandzkim akcentem i ja tez mam trudnosci ze zrozumieniem go.Mowi chyba o tym ze on nie jest dobrym piosekarzem,ale umie moze dobrze nasladowac piosenkarza i powiedzial I'm still a a shit singer(dlatego to zagluszyli te
    10 sekund od konca)Tak mi sie przynajmniej wydaje.
    Nicole

    OdpowiedzUsuń
  5. Anna25 stycznia 2010 08:03

    Filmik ze zdjęciami z pobytu Alicji i Colina w Polsce (powtarzają się zdjęcia ze Starnews, ale jest kilka innych). M.in. jest zdjęcie jak brat Alicji wkłada do samochodu narty (jedną parę). To chyba wyjaśnia dlaczego Alicja dłużej została w Polsce od Colina. Puściły media pplotkę, że się pokłócili, a ona po prostu chciała sobie parę dni na nartach pojeździć, a Colin może nie umie. :)

    http://wp.tv/i,Colin-Farrell-w-Polsce,mid,496092,klip.html?ticaid=59869

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)