Tez mi sie tak wydawalo jak pierwszy raz zobaczylam to zdjecie,ale nie jestem 100% pewna,wnioskuje z tego jak ona siedzi,wiec chyba trzyma rece na jego kolanie. Nicole
To zdjęcie o którym pisałam było na okładce Faktu zatytułowane z tego co pamiętam Tak wygląda synek Bachledy-Curuś i Farrella. Ala trzymała Heńka na kolanach w samochodzie - wtedy co wrócili po świętach do LA. Widać mu było rączkę brodę i usta. Widziałam to zdjęcie gdzieś w necie, ale nie umiem teraz znaleźć. Marta
Tu ABP Ciekawe kiedy pojawia się oficjalne informacje o wizycie Alicji, Colina i Neila Jordana w Polsce, bo jeżeli do tej wizyty dojdzie, to sadzę, że wszyscy będą ją chcieli wykorzystać na maksa, wszyscy to znaczy głównie media. To oznaczałoby dla ABC, CF i NJ bardzo pracowite godziny. W końcu odpowiednio podkręcona promocja filmu może przynieść efekt w liczbie widzów w kinach.
ABP, przecież darmowa promocja "Ondine" idzie od roku. ;) Związek głównych bohaterów to marketingowo strzał w dziesiątkę. :) Cóż można tu jeszcze wymyślić. Wiadomo, że standardowe działania promocyjne też będą (jak spotkanie w Krakowie z ABC, CF i N. Jordanem i rozmowa na temat filmu w czasie festiwalu- link powyżej itp. itd.), ale kombinować nad promocją akurat w Polsce specjalnie nie trzeba, bo media i tak się rzucą na nich jak sępy.
A poza tym za kilka dni będzie znany program festiwalu w Krakowie i się wszystkiego dowiemy. :)
Tu ABP i to mnie martwi niestety, te nasze sępy. Bo ja zdaję sobie sprawę, że społeczeństwo, zwłaszcza w tłumie głupieje, po prostu poddaje się atmosferze, tak jest na koncertach, idziesz za falą. Dlatego piski , okrzyki, przy czerwonym dywanie są zrozumiałe, za to zastanawiam się co nawymyślają bulwarówki, żeby przebić konkurencję. żeby nakład się sprzedał, wyobrażacie sobie stoiska z gazetami, a tu od prawej do lewej, od góry do dołu Alicja i Colin. To może być masakra, Anno ! I tego się obawiam.
Nie oglądajcie tego, na Boga! Jakem fanka Colina, tak szczerze mówię- chała, nic się nie dzieje, a w dodatku jest głupi motyw z "durnym Polaczkiem". ;P Jedynym plusem jest to, że Farrell bosko się prezentował wizualnie, a poza tym- nic!
Tu ABP ja też mam do niego słabość, wybaczam mu nawet 178 cm wzrostu, i grzeszki młodości, czyli to co narozrabiał do 30 - tki, bo sądzę, że lepiej się wyszaleć, niż jak facetowi odbija palma po czterdziestce i odrabia utraconą młodość z jej wszystkimi szaleństwami, które w wykonaniu dojrzałego faceta bywają żałosne - patrz Kazio Marcinkiewicz. To wzorcowy przykład jak nie całkiem wyszumiany facet może zdurnieć.
Marta a czy to nie jest zdjecie komputerowe,gdzie oni komputerowo polaczyli rysy CF i ABC i wyszedl Henry.Na tym zdjeciu Henry ma duze usta i jasne wlosy,widzialam te zdjecie w fakcie czy w super express. Nicole
Ja osobiście obawiam się premiery Ondine w Polsce,ponieważ czytając komentarze Polaków na różnych portalach może ona nie być przyjemna dla Alicji.Jest wiele osób które jej wręcz nienawidzą a to wszystko ze zwykłej zazdrości,plują na nią i mieszają z błotem.Czasami wstydzę się,że jestem Polką.
Tu ABP No właśnie... jedyna nadzieja w tym, że jeżeli wywiady odbywać się będą podobnie jak w Dublinie i Londynie, to dziennikarze muszą przestrzegać ustalonych reguł, czyli ... ustala się o co można, a co nie można pytać, ewentualnie w jakim zakresie. Mnie bardzie przeraża polowanie na Henia, o ile wcześniej, nie pokażą go światu.
Pamiętacie jak jakiś gość z Polski krzyczał do Ali podczas premiery w Dublinie ,to było coś takiego:Alicja podejdź do mnie bo jak nie podejdziesz to cała Polska cię znienawidzi.To był tylko jeden facet a w Polsce świrów nie brakuje i zazdrośników.
No nie przesadzajmy, jeden idiota może się trafic, ale umówmy się- komentarze na pudelkach czy innych tego typu portalikach pisze sfrustrowana, przepraszam za wyrażenie, g*wnarzeria, średnia wieku 13 lat, tzw. pokolenie Neostrady. Zobaczcie jak jadą po innych ludziach- nie jestem fanka Dody, uważam, że swoim zachowaniem wulgaryzuje showbiznes, ale pomyje jakie się na nią wylewa w internecie są zupełnie nieproporcjonalne i poniżej wszystkiego. Uwierzcie, Alicja nie powinna się bać. Nie przypominam sobie jeśli chodzi o Polskę fizycznych/ostrych werbalnych ataków na jakichś aktorów, muzyków w sytuacjach bezpośredniej interakcji z "żywymi" ludźmi. Poza tym myślę, że obecność Colina będzie działała tonująco, bo jeden z drugim ABC może pomiatać, ale myślę, że trochę respektu do "gwiazdy" będzie mieć.
Poza tym- większość ludzi jednak jest normalna. :)
Ja tez sie pocieszam ze wiekszosc wrednych komentarzy pochodzi od mlodziezy,krorej srednia wieku wynosi 13 lat(czytajac pudelka)ale gdy czytam onet.pl czy plejade zaczynam miec watpliwosci,bo komentarze sa takze zlosliwe. Wracajac do Ondine ciekawa jestem czy bedzie mi sie podobal ten film,czytalam pare komentarzy na twitter,i ludzie mieli rozne opinie,jednym sie bardzo podobal a inni uwazali ze ten film jest kompletnie beznadzejny. Nicole
O dziękuję, że mi przypomniałaś- onet.pl- kolejne dno. Naprawdę, nie ma co nawet pod kreskę zaglądać. "Onetowe komentarze" to właściwie synonim internetowego ścieku.
Anna dobre:) No wlasnie myslalam moze ze dotyczy to tylko ABC,ale weszlam a sekcje sportu(!) tak dla ciekawosci i komentarze niczym sie nie roznia. Nicole
Zwróćcie uwagę na ostatnie pół minuty. "I'm trying living in the present"- eh, on chyba zbyt serio traktuje ten swój tatuaż na ręce: "carpe diem"... ;)
Wydaje mi się, że jedną z istotnych przyczyn tych obraźliwych komentarzy na temat Alicji, jest reputacja CF. Wiadomo jaką złą sławą się cieszył i pewnie wiele osób kojarzy go sobie głównie z jego sex taśmą. To że Alicja się z nim związała to sygnał, że można ją traktować tak samo. Może się mylę, ale nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć skąd się bierze tyle niechęci i agresji w stosunku do niej. Mam na myśli zarówno polskie fora, jak również IMDb CF, blog Gemini i inne zagraniczne. EM
Przeglądałam co nieco i zauważyłam, że Colin był również przedstawiany jako wielki ojciec od momentu urodzenia pierwszego synka a matka dziecka bagatelizowana.Obecnie też Alicja podkreśla ojcostwo Colina , ale Colin się jej nie rewanżuje.A co by było gdyby nie miał pieniędzy?Mniej ważna by była jego rola?Matki jego dzieci , a przynajmniej Alicja jako matka zbiera wrogie wpisy na forach a Colin nie reaguje.Właśnie to mi się nie podoba.Nie wiem co myśleć, ale Alicję spotyka tyle obraźliwej wrogości.A to taka fajna dziewczyna.Szkoda mi jej i jednocześnie złoszczę się,bo nie powinnam jej żałować a cieszyć się jej szczęściem.Przecież są sposoby aby jej partner ją docenił publicznie.
Zgadzam się z tobą 06:21,mógłby powiedzieć chociaż,że jest wspaniałą matką i partnerką.Czytałam na pudelku jeden komentarz-a mianowicie,że ktoś wziął autograf od Ali w tym tygodniu dla swojej koleżanki w Polsce.Ciekawe czy to prawda,czy jest w Polsce,to by też wyjaśniało dlaczego nie było jej na oskarach,a może to wszystko ściema.
06:21 Ja pisalam to wczesniej,ze Colin moglby chociaz raz powiedziec o Alicji ze jest dobra matka,teraz jak mysle to chyba nie czytalam zeby powiedzial cos o Kim ze jest dobra matka.Ja wiem ze wiekszosc wywiadow skupia sie na nim, jakim on jest ojcem, ale on moglby cos wspomniec o Alicji,bo jesli on milczy to otwiera droge do dyskusji o nej jako matce.Wakacje do Meksyku i przyznanie sie ze pila Guinness oczywiscie jej nie pomogly,tylko wyolbrzymily prolem. Nicole
Czy to oznacza, że Colin miał się wpisać na Pudelku i zaprzeczać, albo czytać wszystkie kretyńskie komentarze, wystarczy, że powiedział,że mają cudownego synka i prowadzą szczęśliwe rodzinne życie. Matka z reguły powinna być wspaniała, bo to ona urodziła i ma instynkt macierzyński, więc specjalne potwierdzanie tego mogłaby nasuwać przypuszczenia, że tak nie jest i w związku z tym trzeba trąbić o tym wkoło. A moi drodzy przyjmijcie do wiadomości, że Colin nauczony doświadczeniem nie opowiada zbyt dużo o prywatnych sprawach,. Przypadek Jamiego jest inny , bo mu chodziło pośrednio o pomoc wszystkim chorym na Angelmana i ich rodzinom. MM. Aha. lubię wiedzieć komu odpowiadam, jestem MM, a wy powyżej???
Tu ABP Właściwie to powinnam zacząć od… w poprzednich odcinkach - bo to odcinek już 7 , ale nie będę się wygłupiać, kto chce, niech sobie poszuka pod wcześniejszymi postami.
Aha, uprzedzam, że to oczywiście MOJA wersja opisywanych zdarzeń, ale wszelkie podobieństwo do prawdziwych bohaterów zamierzone… ale fakty „LETKO” nagięte, toteż wybaczcie Czyli zaczynamy bajki część 7 Prace nad skompletowaniem obsady dobiegały do szczęśliwego końca, tymczasem Colin…. Tak naprawdę Colin potrzebował powrotu do korzeni, propozycja Neila spadła mu jak manna z nieba. Bowiem w styczniu Colin przeżył szok, kiedy dowiedział się, że jego przyjaciel Heath Ledger nie żyje, a przyczyna zgonu było przedawkowanie leków. Na pogrzebie kumpla pomyślał sobie, że dobrze, iż w ostatnim momencie wyhamował, bo mógł go spotkać podobny los. Poszukując wsparcia zaczął spotykać się z kobietą , którą przedstawił mu reżyser In Bruges Martin McDonagh. Miała na imię Emma i była angielską / co dla mnie oznacza „specyficznej urody”/ pisarką. Co prawda wszyscy, to znaczy głównie piszący o Colinie różne „prawdziwe ” fakty byli przekonani, że dalej spotyka się z irlandzką studentką Muireann McDonnell , jednak ten w rzeczywistości związek należał już do przeszłości. Ale to akurat nikogo nie powinno dziwić, bo w przypadku Colina zorientowanie się kogo ma aktualnie przy boku było bardzo trudne, w końcu czego można się było spodziewać po facecie, którego nazwisko łączona z mnóstwem kobiet, a lista podbojów wciąż się wydłużała. Te jego brwi… i to spojrzenie spod nich……przecież temu, żadna nie potrafiłaby się oprzeć. W dodatku Colin to faceta, co to jak się ożenił, to rozstał z żoną po 4 miesiącach. Co prawda kiedy Bad-boya wysłano na odwyk, bo rachunki za ekscesy w Marrakeszu podczas kręcenia Aleksandra doprowadzały kierownictwo produkcji do szału, Colin miał ślubować, ze nie będzie nadużywał alkoholu, prochów i kobiet, a zamiast… miała mu wystarczyć szklanka wody i papierosy. No ale zawsze można było znaleźć wyjście z sytuacji, która wywołało pochopne przyrzeczenie. Wystarczyło stwierdzić, że kobieta na stałe, a właściwie teoretycznie na stałe, to już był nie nałóg a stabilizacja. Tak więc w pierwszych miesiącach 2008 Colin w przerwach między promowaniem In Bruges w Europie i w USA , filmu w Polsce znanego pod tytułem – Najpierw strzelaj , potem zwiedzaj, bajerował Emmę, bajerował ściśle tajnie, bo nie wnikając w to co działo się w „alkowie”, w mediach na temat nowego związku było cicho. Bajerowanie Emmy to jedno, ale dla Colina w tym czasie ważny był też syn - jamie, Colin coraz chętniej sam w czasie wywiadów prowokował o nim rozmowy, co wyraźnie wskazywało, że to już nie był ten sam Colin co za czasów Aleksandra , wrzuconego w objęcia Angeliny , jeszcze nie Brangeliny. Ten nowy Colin otwarcie mówił, a trzeba przyznać, że gadane ma oczywiście jak chce, o objawach zespołu Angelmana na który chorował jego syn, mówił bez skrępowania , z pasją… zaangażował się też w Olimpiady Specjalne. I jeszcze jedna decyzja podjęta w lutym 2008 była ważna dla Colina. Terry Gililam reżyser Dr Parnassusa ostatniego filmu Heatha Ledgera, zaprosił Colina wraz z Johnnym Deppem i Judem Law do symbolicznego zastąpienia Heatha i jednocześnie dokończenia filmu i tej propozycji Colin nie mógł odmówić…..
Uważam, że to ciągłe podkeślanie jakim jest wspaniałym ojcem i opowiadanie o synach, to jest element autopromocji. Oczywiście nie neguję tego, że tak właśnie jest, wierzę zwłaszcza Alicji, która mówiła o Colinie w samych superlatywach. Wiem też, że CF zależy na oddzyskaniu wiarygodności w Hollywood, dobra reputacja mu w tym bardzo pomoże. Być może przełoży się na więcej poważnych propozycji zawodowych Wbrew pozorom Stany są bardzo konserwatywne, a styl życia bad boya to dobrze się sprzedaje tylko w tabloidach i na forach plotkarskich dla 13-nastolatków. EM
MM Zgadzam sie z Tobą w 100 %,byłoby to śmieszne i niepoważne potwierdzać,że matka jest dobrą matką.Zresztą i Cf i ABC i jej mama i brat we wszystkich wywiadach potwierdzają,jak Ala jest szczęśliwa.A chyba to jest najważniejsze!!!Każdy z nas ma inne wyobrażenie szczęścia i cieszę się,że właśnie Ala znalazła to szczęście.A my jesteśmy jej fanami i tego Jej wszyscy życzymy.Hala
A co myślicie o tym (oczywiście, jak do wszystkiego co jest publikowane w Internecie podchodzę z rezerwą, ale gdyby to była prawda to byłoby super :)). Jest to komentarz pod ciekawym wpisem nt. polskiej mentalności na blogu:
Zamieszczam ten komentarz w całości: "dodano: 13 marca 2010 4:18
Mialam okazjie poznac ich oboje i powiem wam,iz Zycze kazdej kobiecie tak oddanego i kochajacego mezczyzny jak Colin jest dzis dla Alicji! bo jak bedzie jutro to nikt nie jest w stanie przewidziec nawet oni... Najlepsze co moga zrobic to cieszyc sie kazda chwila spedzona razem i to wlasnie robia bo przeciez w zyciu sa wazne tylko chwile a najbardziej te w ktorych wlasnie trwamy bo nigdy nie wiesz jak zakonczy sie zwykly spacer.Szkoda mi tych ludzi,ktorzy ich obrazaja a zwlaszcza Alicje to piekna i inteligetna kobieta a ludzi mi szkoda bo to napewno bardzo samotni i rozczarowani zyciem osoby,ktore czuja niemoc co wyzwala z nich agresje a ograniczenie brakiem informacji falszywy osad!!! Przepraszam za wszystkie te osoby!! Anna kobieta ,ktorej zmarlo dwoje dzieci przezyla raka i dzielnie sie trzyma jako emigrantka,matka jedynego syna i przyjaciolka wielu...
Jestem pewna w 120% procentach, że Ala jest supermamą i jeśli o mnie chodzi nikt nie musi tego potwierdzać. Tak, ale ja uważam, że nie ma również potrzeby żeby potwierdzać, że ktoś jest dobrym ojcem. Wielu innych facetów, także wśród aktorów, sprawdza się jako tata, ale nie opowiadają o tym na prawo i lewo. Może dlatego tak zwraca to uwagę. EM
ABP dziękuję za umieszczenie tego komentarza, jest bardzo piękny, chciałabym żeby był prawdziwy. Gdyby był, to przestałabym się martwić o Alicję. Pozdrawiam :) EM
EM Zgadzam sie z toba,to ze on jest dobrym ojcem nikt nie neguje,ale jest az tego za duzo,dlatego tez mysle ze to jest dobra robota PR.Nie chodzi o to ze ma on na kazdym kroku podkreslac ze Alicja jest dobra mama,ale moze raz by cos dodal w czasie wywiadu.Tak samo zucilo mi sie w oczy jak mowil w samych superlatywach o tym jak Saorise Ronan (z filmu Way Back)jest dobra aktorka,natomiast o Alicji jako aktorce nie wypowiedzial sie wogole.Dla kontrastu porownajcie sobie wypowiedzi Alicji o Colinie,jak dla mnie chociaz nie mowi tego wprost "ze go kocha",widze ze go kocha i ten zwiazek wiele dla niej znaczy. Nicole
6:21 jestem g Bardzo cenię Alicję i boli mnie wszelka niegodziwość wobec niej.Nie podpisuję się czasami, bo prawdę mówiąc i tak wszyscy jesteśmy anonimowi cokolwiek napiszemy.Aby nie było nieporozumień- skoro Alicja wybrała Colina, to jako parze życzę im wszystkiego co najlepsze.Nie ukrywam jednak, że życzliwość dla CF wypływa z życzliwości dla Alicji.Uważam też, że mądrze jest mówić jak najmniej o życiu prywatnym.Jednakże skoro jest tak wielkie zainteresowanie i często raniące Alicję(zgadzam się ,że reputacja Colina ma jakiś wpływ)komentarze i jednocześnie CF udziela wywiadów, to mógłby przygotować sobie jakiś ciepły tekścik o Alicji i sprytnie go przemycić.To nie musza byc jakieś ochy i achy( Alicja tego chyba nie lubi)ale podobno Colin jest inteligentny , zresztą ma sztab doradców.A tak istnieje grunt dla obrażania Alicji. syna nawet.Nas, jej fanów to boli.
Colin w wypowiedziach na temat Alicji wypada wyjątkowo nieporadnie. Może powinien się wcześniej przygotowywać? Tak wogóle to podziwiam jego elokwencję, a przede wszystkim jego poczucie humoru. EM
Jak dla mnie duzo negatywnych komentarzy wynika nie tylko z tego ze Colin ma "bad boy image",ale takze z tego ze ich zwiazek nie jest zlegalizowany(chodzi mi gownie o "katolicka Polske")Wiem ze pewne beda tutaj w miejszosci,ale troche mnie to dziwi ze Colin nie dal nawet Alicji piersiconka zareczynowgo.Wiem,wiem malzenstwo czy zareczyny nie daja 100% szans ze bedzie to udany zwiazek,ale kobieta niestety jest widziana pod innym pryzmatem.Zobaczymy co przyniosa najblizsze miesiace,bardzo jestem ciekawa czy Colin pojawi sie w Polsce na premierze Ondine,wiem ze sa info na ten temat,ale czy wiadomo juz na 100% czy on przyjedzie. Nicole
Ja tam bronię Colina, uważam, że jesteśmy przewrażliwieni, ten artykuł po byku zamieszczony przez Monikę, dla mnie oznacza, że Alicja została zaakceptowana na towarzyszkę Colina na Wyspach, Uznano,że są parą i tyle, jasne, że maja tę przewagę, mówię o wyspiarskich dziennikarzach, że mogli się spotkać z Alą i Colinem face to face i mogli zaobserwować to co nam niedane. w Stanach też już o niej piszą jak o partnerce Colina. Pamiętajcie, że on ostatnio nie biegał na wielkie imprezy z panienkami, a raczej w towarzystwie mamy lub sióstr, a Alę przedstawił oficjalnie. Myślę, że może nie chcą, żeby Alicję traktowano wyłącznie jako matkę syna Colina, tylko by oceniono jak zagrała w filmie. Zresztą Alicja sama mówiła w wywiadach, ze ciężko się w USA przebić nie mając filmowego dorobku, a teraz oprócz Trade, jest Friendship i jest Ondine. MM.
Nawiązując do SWAT z Colinem, to próbowałam to jakiś czas temu obejrzeć i niestety... zasnęłam. No i teraz żałuje, bo przegapiłam ten fragment z "głupim Polaczkiem" i nie wiem o co chodzi. ;):) EM
Nicole, nawet jeśli nasza para się zaręczy, to raczej się o tym nie dowiemy. Ale ja też uważam, że Colin powinien się liczyć z tym, co jest ważne dla Alicji, a nigdy nie uwierzę w to, że jest to dla niej bez znaczenia, że żyje w niezalegalizowanym związku. Wiem, wiem mamy XXI wiek, ale Ala jest praktykującą katoliczką, jej rodzina, z którą jest związana również. Myślę, że jeśli Colinowi naprawdę zależy na Ali, to zrobi jakiś krok i wkrótce się pobiorą. EM
Nie chodzi mi o jakieś szczególne afiszowanie się miłością, tylko o taki jakiś ciepły i szczególny szacunek który wynikałby z wypowiedzi Colina.To jego kluczenie ,niedopowiedzenia stwarzają niejasności.Mógłby mieć przygotowane jedno porządne zdanie, które nie pozwalałoby na snucie domysłów i które powtarzałby przy okazji dociekań dziennikarzy .Mieli tyle czasu.Ona tak ciepło o nim mówi, a przecież nie mówi ani za dużo, ani zbyt górnolotnie i wyczuwa się w tych wypowiedziach pewien dystans, że to jest jej prywatne życie.Czyli, że można a wręcz takie ciepełko powinno pójść z jego strony , bo to on ma wyrobioną pozycję.Mnie naprawdę nie chodzi o szum wokół ich związku.Nic nie poradzę ,że razi mnie wielkie ojcostwo ,tzn. " ja ojciec" a przecież dziecko ma rodziców.A o kobietę trzeba dbać nie tylko w domu , ale też trzeba zadbać o to jak będą postrzegać ją inni.
g 100% sie z toba zgadzam,mnie takze o to chodzi, wiem ze niektorzy mezczyzni maja problem o mowieniu o milosci zwlaszcza publicznie,dlatego nie szukam u niego jakis wyznan,ale moze jednego zdania ktore pokaze Alicje w dobrym swietle(chodzi mi zwlaszcza poza granicami Polski gdzie Alicja jest mniej znana).Jakos nie mial problemu jesli chodzilo o MM sam powiedzial ze jest wspaniala dziewczyna,dlatego ta cisza w stosunku do Alicji troche mnie denerwuje. Nicole
Anna, świat się śmieje ze wszystkiego i ze wszystkich :) Amerykanie śmieją się z Polaków, a Europa śmieje się z nich, chociażby w In Bruge z Colinem. Napiszę jeszcze raz - bardzo polecam ten film. :) EM
Mamy swój własny mały świat, czyli dom, ale żyjemy też w pewnym otoczeniu, w którym jesteśmy postrzegani na zewnątrz naszej prywatności.Ten zewnętrzny świat kieruje sie pewnymi regułami, czy nam się to podoba , czy nie.To jak Alicja jest postrzegana zalezy w pewnej mierze od jej partnera i odwrotnie.
i znowu coś w kwietniu, ale co to za festiwal? W http://www.ngnews.ca/Canada---World/Arts/2010-03-15/article-905060/Robert-Duvall,-Colin-Farrell-bringing-movies-to-Tribeca-Film-Festival/1
no, właśnie, weszłam na stronę tego festiwalu i nie mogę się doszukać kiedy Ondine będzie tam wyświetlany z tego co przeczytałam będzie to premiera w USA, więc ważne wydarzenie, Alicja powinna tam być, ale w tym samym czasie będą przecież pokazy/premiery w Europie min. w Polsce jak oni to zrobią? Wiki
Nie maja jeszcze dat kiedy beda wyswietlane filmy,Alicja chyba tam nie bedzie w kwietniu maja zaczac sie zdjecia do AD i bedzie na planie. http://www.tribecafilm.com/filmguide/ondine-film29572.html Nicole
BAJKI O RYBAKU I ZŁOTEJ RYBCE część 8…….. słownie ÓSMA
Nadszedł maj Colin stojąc przed lustrem, wiążąc włosy w koński ogon włosy myśli o lecie, które ma spędzić na kutrze rybackim w Cork …. Ma nadzieję, że projekt Neila to raczej będą dla niego wakacje niż ciężka praca, bo odpoczynek mu się przyda . Liczy tez , że wystarczy mu czas by odzyskać dawną formę, bo to co w tej chwili widzi w lustrze woła o pomstę do nieba - podkrążone oczy, zapadnięte kości policzkowe, broda, wytatuowane ręce przypominają gałązki ciuchy na nim wiszą, a rozebrany wygląda jak kościotrup, typowy anorektyk, no ale cóż, w końcu do roli Marka reportera wojennego w TRIAGE schudł 20 kilo. Robił to co prawda pod okiem fachowców, ale 20 kilo w tak krótkim czasie, i to jeszcze gdy nie zrzuca nadwagi tylko powoduje niedowagę, wykańcza. Och, zjadłoby się obiadek u mamy, zjadło… ale cóż taka praca…. Wzdycha Colin i rusza na plan zdjęciowy. W tym momencie dzwoni telefon, to Emma Forrest, jego najnowsza przyjaciółka. Emma- dojrzała, na pierwszy rzut oka wyglądająca bardziej na starszą siostrę niż dziewczynę, ale będąca większym wyzwaniem niż dotychczasowe dziewczyny – moviestar, czy dziewczyny modelki-glamour. Emma, o której wciąż nikt nie wie….
W tym samym czasie Neil Jordan przebywa w Cannes, gdzie prowadzi rozmowy biznesowe, na targach rozmawia o swoim najnowszym projekcie z ewentualnymi sponsorami i dystrybutorami, zachęca ich faktem, że główne role w jego projekcie zagrają Colin Farrell, Stephen Rea,… O odtwórczyni roli tytułowej nie mówi, ale zdaje sobie sprawę, że w mediach krąży pogłoska, iż Ondine zagra Francuzka Marion Cotillard. Ta plotka w Cannes może tylko przysłużyć się projektowi Neila, w końcu Marion jest na fali, podszlifowała angielski, zagrała ostatnio w amerykańskim filmie – "Dobrym roku" Ridleya Scotta, partnerując na planie Russellowi Crowe. No ale dla Francuzów najważniejsza była rola w filmie Oliviera Dahana "Niczego nie żałuję", najbardziej oczekiwanym przez Francuzów obrazie 2007 roku. Doskonała kreacja Edith Piaf przyniosła jej podziw i uznanie na całym świecie, a także wiele nagród filmowych min. BAFTĘ, Złoty Glob, Cezara i Oscara, taka plotka gwarantowała Neilowi zainteresowanie projektem ze strony sponsorów, toteż ani nie potwierdzał, ani nie zaprzeczał, choć wiedział, że niedługo ma się spotkać w Londynie z kandydatkami do Ondine, a właściwie to chodziło mu o jedną z nich….
A ta właśnie, zabrała się za pakowanie, bo nazajutrz czekał ja lot do Londynu na spotkanie z reżyserem. Projekt Neila Jordana, o którym opowiedział jej agent i script, który dostała, zapowiadał się nieźle, co prawda dużo scen rozgrywała się w wodzie, ale w końcu była dobra pływaczką. Alicja siadła przed komputerem i wygoglowała Colina, bo agent ja przestrzegał, ze to pies na baby…. I rzeczywiście lista podbojów była zdumiewająca, ciekawe co ten facet ma w sobie – pomyślała. Może będzie mi dane to sprawdzić, ale najpierw musze dostać tę rolę…
zobaczcie co znalazłam - filmik z wczoraj, podobno jest na nim Alicja z Colinem na zakupach, ale na litość boską co ona sobie zrobiła z włosami!!! chyba, że to nie ona ?! Wiki
mi też ta postać do Alicji nie pasuje, nie wiem o co chodzi, ale ruchy, postawa, sylwetka ...coś jest inaczej niż u Alicji albo to jego siostra albo ktoś inny z rodziny, nie wierzę, żeby wybrał się z jakąś obcą kobietą w środku dnia do sklepu w centrum LA Wiki
Tez mi sie wydaje ze to nie Alicja,przede wszystkim ta osoba jest nizsza niz Alicja,szczuplejsza i ma inny chod.Na e.online jest wzmianka o Colinie,ze byl w hotelu na basenie z paroma dziewczynami. http://www.eonline.com/uberblog/marc_malkin/b171794_kristen_stewarts_secret_night_out.html?sid=aolpop_news&utm_source=eonline&utm_medium=aolpop&utm_campaign=aolpop_news Nicole
EM ha ha moze,tylko on sam powiedzial ze nie umie za bardzo plywac.Eonline ma dosyc dobra reputacje jesli chodzi o info,ale nie ma zdjec dlatego traktuje to z pzymruzeniem oka. Nicole
Ja na początku od razu stwierdziłam że to Claudine ale ja obejrzałam to 3 razy to już nie jestem taka pewna. Cholera. Mam nadzieje że nie jest to Alicja a siostra colina a jak to jednak Ala to oby to było na potrzeby filmu. W czasie tego filmiku słychać flesze aparatów, ale zdjęć nie znalazłam. Może to by nam rozjaśniło sytuację a tak to trzeba czekać. A to może trochę potrwać. Zastanawiam się także gdzie planują spędzić święta. Marta
Ktos na Imdb napisl ze to 100% Claudine,bo poznal ja po swetrze,tez tak mi sie wydaje,bylo jedne zdjecie, jak ona stoi na schodach hotelu i rozmawia z Colinem(to zdjecia bylo z polskich stron plotkarskich tylko nie pamietam ktorych),na scianie byl znak orla czy cos takiego,moze pamietacie to zdjecie,probowalam je znalezc i nie moge(wlasne tam Claudine miala ten sam szary sweter) Nicole
Tak to jest to zdjecie,no i co myslicie,czy to ten sam sweter.Ta osoba z x17 online video ma rowniez bransoletke,nie wiem czy ktos wie czy Claudine nosi taka sama.Bylo kiedys jeszcze jedno zdjecie (tylko wtedy nikt nie wiedzial czy to bylo Claudine),wtedy Colin wychodzil z jakiegos budynku i mial zapakowany prezent,machala mu jakas dziewczyna bardzo przypominajca Claudine i jak mie nie myli tez miala ten szary sweter(Colin byl w swoim trucku jak ona mu machala) Nicole
Ok to sa te zdjecia,czy to nie ta sama dziewczyna(Claudine) co na video. http://x17online.com/gallery/view_gallery.php?gallery=Farrell111809_X17 Nicole
Tu ABP następna część BAJKI się pisze, ale musicie być cierpliwi,, bo mam nawał zajęć w tym tygodniu i czasu brak. Oczywiście mogłabym napisać coś na szybko totalnie, nazmyślać, ale staram się trzymać faktów, mniej , lub więcej, ale staram się.... bardzo mnie cieszą wasze słowa, że czekacie na ciąg dalszy... będzie, chociaż , wasze dzisiejsze śledztwo mnie zmartwiło, ja też nie jestem pewna, KTO TO. Pozdrawiam ABP
17:00 Dzieki za zdjecie,zobaczcie ta sama bransoletka co na video,teraz mam 90% pewnosci ze to byla Claudine(do tego w tym samym sklepie Barney's New York). Nicole
Tratata, tratata…. Alicja otworzyła jedno oko…. Tratata, tratatatata… grzmiał Hejnał z Wieży Mariackiej - O mamo, o tato - Alicja otworzyła drugie oko i siadła na łóżku - czy ten mój szalony brat , a wasz syn całkiem zwariował, teraz już wiem po co był mu mój telefon, wgrał mi Hejnał, jako sygnał budzika…. - Mam dla ciebie niespodziankę prosto z Krakowa - powiedział na odchodne. No i teraz ją słyszę i chyba połowa hotelu też. Super jest mieć starszego brata. Zwłaszcza jak się mieszka daleko od domu i brat od czasu do czasu wpada, by odwiedzić, pocieszyć, podtrzymać na duchu. Rodzina to rzecz święta, zwłaszcza góralska rodzina, tylko ten dzwonek…. Chociaż właściwie, dzięki niemu poczułam się jak na Rynku w Krakowie. I już nie złościła się na Tadeusza. Alicja wyłączyła budzik i stwierdziła, że chociaż mogłaby jeszcze poleżeć, to lepiej wstać… przecież nie może się spóźnić na casting, chociaż castingów nie cierpi, no ale tego filmu nie chciała odpuścić. Zastanowiła się w co się ubrać, żeby zrobić dobre wrażenie, ale… no właśnie, chyba lepiej będzie jak ubierze się zupełnie zwyczajnie, z minimalnym, nie widocznym prawie makijażem, przecież ma sporo czasu spędzać w wodzie, lepiej więc jak zobaczą ja „prosto z wody”. Spojrzała przez okno….. angielskiej mgły ani śladu, zamówiła lekkie śniadanie i ruszyła pod prysznic, zapowiadał się piękny dzień….
Przenikliwy sygnał telefonu obudził Neila, to dzwoniła Nuala - wstałeś już - spytała - jeszcze nie odpowiedział – ale już mnie obudziłaś…. To nic nie znaczy – odrzekła – znam cię, zaraz zaśniesz znowu . Nie martw się Nuala , wiem co waszą trójkę trapi, ale nic to, dziś skompletujemy obsadę, wybierzemy Ondine, obiecuję ci to. Neil , już rozbudzony, włączył radio , właśnie nadawano jeden z jego ulubionych utworów – więc zaśpiewał z Metttallicą “ Whiskey In the Jar” As I was goin' over the Cork and Kerry mountains I saw Captain Farrell and his money he was countin' I first produced my pistol and then produced my rapier I said stand and deliver or the devil he may take ya ……. Czyż to nie dobry znak na dziś , Cork, kapitan Farrell, money Jego wokalny popis przerwał kolejny telefon, dzwonił James Flynn – producent – Neil, jesteś gotowy – zapytał - za pół godziny będę u ciebie, wiesz, obejrzałem wczoraj Trade, ta twoja „Meksykanka” jest całkiem niezła, wstawaj Neil – powiedział James i nie czekając na odpowiedź, jak to producent, odłożył słuchawkę. Neil wstał, spojrzał przez okno…. angielskiej mgły ani śladu, zamówił porządne angielskie śniadanie i ruszył pod prysznic…….zapowiadał się piękny dzień….
Colina obudził dzwonek telefonu, dzwoniła jego mama Rita… Colin, synku, dobrze się czujesz ? Martwię się o ciebie. Wszyscy się martwimy…. Synku niepotrzebnie kupiliście mi laptopa, maile mailami , pasjanse pasjansami, ale są też Google, więc z nich korzystam i wiesz co znalazłam, znalazłam twoje nowe zdjęcia… przerażające zdjęcia… Colin synku, co to za rola, kogo ty grasz , przecież ciebie właściwie nie ma…. - rozpaczała Rita. - Nie martw się mamo, mam wszystko pod kontrolą - odparł Colin. - Synku, notuj, www.celebitchy. Tam jest napisane - Colin Farrell jest super chudy…. Synku, zobacz, a sam się przerazisz… Dobrze, mamo, nie martw się, wszystko ok. Kocham Cię….- odpowiedział. Colin wstał, spojrzał przez okno…. Była typowa hiszpańska pogoda, Colin chciałby zamówić obfite śniadanie, ale wciąż jeszcze musiał mu wystarczyć papieros i kawa, ruszył pod prysznic, omijając po drodze lustro…. Zapowiadał się piękny dzień
Myślę,że ze związku Colina i Alicji wyszedł by naprawdę niezły harlequin,mógł by nosić nazwę tak jak na plakacie:Dwa światy,jedna miłość . ABP będzie autorką.Pozdrawiam i czekam na więcej.
ABP Pisz proszę kolejne odcinki, mogą być nawet odcineczki , jak masz mało czasu. Możesz ściemniać, bo robisz to fajnie..... Umilasz nam oczekiwanie na wizytę w kinach Pozdrawiam MM
#14:34 Ooo, jak miło. :) Ale Colin już od kilku lat wspiera Olimpiadę Specjalną, był w 2007 r. Szanghaju, więc do Warszawy tym bardziej powinien przyjechać. ;)
ABP Pisz co chcesz,nie musisz sie az tak trzymac faktow jak dla mnie mozesz koloryzowac.Ciekawa jestem jak Colin wybrnie ze z zwiazku z Emma(w twojej bajce),no i prosze koniecznie szczesliwe zakonczenie. Nicole
Zastanówmy się, kto może sobie na to pozwolić i kto ma miejsce, żeby taka sesję + sądzę artykuł zamieścić.... Gala, Viva, Twój Styl, polskie Elle..... No, kto ? pozdrawiam MM.
Kto jest wydawcą Super Ekspresu, może to był przeciek kontrolowany.... Może też udzieliła jakiegoś wywiadu ? Trochę cierpliwości i się okaże... Na razie do poczytania zostaje nam bajka ABP, na której ciąg dalszy czekam tez cierpliwie...
Uwaga, na stronie OFF PLUS CAMERA pojawił się, na razie widnieje jeden wpis, kiedy pojawi się aktualny program.... odpowiadają, że w kwietniu.... jeżeli odpowiadają, przynajmniej z początku, to może popytamy o ABC, CF , Neila i Ondine.... MM.
I jeszcze jedno, za Colina i Alicję zabrało się tez NA ŻYWO, że nie ma kasy na filmy, produkcja stoi, więc co u pary. ?... Co pisze gazeta, no oczywiście, że się kłócą, bo to najprościej wymyślić, oczywiście źródło to anonimowa kuzynka MM.
Te zdjęcia z SE wyglądają na przeciek kontrolowany. Od kiedy paparazzich wpuszcza się do studiów fotograficznych?! Myślę, że któraś z dużych gazet dla kobiet robi wywiad+sesję (w kwietniowym numerze?- w końcu Alicja promuje "Ondine" przed premierą).
Ciekawe czy faktycznie Henry jest z Alicją w Polsce?? Czy raczej został z Colinem i ciocią Claudine. Po ostatniej przygodzie w Polsce z paparazzi wydaje mi się, że został raczej w USA. Choć nie ukrywam, myślałam, że Colin przyjedzie z Alą do Europy.
Aha, to rozumiem, że na TYCH zdjęciach niby widać jego twarz...
OdpowiedzUsuńWażne info dla Krakowianek i Krakowiaków!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.manko.pl/?a=news&id=135
Zazdroszczę. :)
http://www.zimbio.com/pictures/szBgiSlL4kN/Irish+Film+Television+Awards+Ceremony/u40VkZnu4nd/Colin+Farrell
OdpowiedzUsuńWiem, że to "stare" zdjęcia ale mam pytanie- czy ja mam omamy, czy ona mu trzyma rękę na kolanie...? Urocze. ;) ;P
Tez mi sie tak wydawalo jak pierwszy raz zobaczylam to zdjecie,ale nie jestem 100% pewna,wnioskuje z tego jak ona siedzi,wiec chyba trzyma rece na jego kolanie.
OdpowiedzUsuńNicole
To zdjęcie o którym pisałam było na okładce Faktu zatytułowane z tego co pamiętam Tak wygląda synek Bachledy-Curuś i Farrella. Ala trzymała Heńka na kolanach w samochodzie - wtedy co wrócili po świętach do LA. Widać mu było rączkę brodę i usta. Widziałam to zdjęcie gdzieś w necie, ale nie umiem teraz znaleźć.
OdpowiedzUsuńMarta
Tu ABP
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy pojawia się oficjalne informacje o wizycie Alicji, Colina i Neila Jordana w Polsce, bo jeżeli do tej wizyty dojdzie, to sadzę, że wszyscy będą ją chcieli wykorzystać na maksa, wszyscy to znaczy głównie media. To oznaczałoby dla ABC, CF i NJ bardzo pracowite godziny. W końcu odpowiednio podkręcona promocja filmu może przynieść efekt w liczbie widzów w kinach.
kobieta.wp.pl/gid,12069451,img,12069558,kat,26405,title,Milosc-jak-z-filmu,galeriazdjecie.html
OdpowiedzUsuńABP,
OdpowiedzUsuńprzecież darmowa promocja "Ondine" idzie od roku. ;) Związek głównych bohaterów to marketingowo strzał w dziesiątkę. :) Cóż można tu jeszcze wymyślić. Wiadomo, że standardowe działania promocyjne też będą (jak spotkanie w Krakowie z ABC, CF i N. Jordanem i rozmowa na temat filmu w czasie festiwalu- link powyżej itp. itd.), ale kombinować nad promocją akurat w Polsce specjalnie nie trzeba, bo media i tak się rzucą na nich jak sępy.
A poza tym za kilka dni będzie znany program festiwalu w Krakowie i się wszystkiego dowiemy. :)
Tu ABP
OdpowiedzUsuńi to mnie martwi niestety, te nasze sępy. Bo ja zdaję sobie sprawę, że społeczeństwo, zwłaszcza w tłumie głupieje, po prostu poddaje się atmosferze, tak jest na koncertach, idziesz za falą. Dlatego piski , okrzyki, przy czerwonym dywanie są zrozumiałe, za to zastanawiam się co nawymyślają bulwarówki, żeby przebić konkurencję. żeby nakład się sprzedał, wyobrażacie sobie stoiska z gazetami, a tu od prawej do lewej, od góry do dołu Alicja i Colin.
To może być masakra, Anno ! I tego się obawiam.
http://www.colinfarrellfansite.com/gallery/displayimage.php?album=584&pos=1
OdpowiedzUsuńW poniedziałek, 15 marca 20.00 polsat - S.W.A.T z Colinem - M.M.
OdpowiedzUsuńNie oglądajcie tego, na Boga! Jakem fanka Colina, tak szczerze mówię- chała, nic się nie dzieje, a w dodatku jest głupi motyw z "durnym Polaczkiem". ;P Jedynym plusem jest to, że Farrell bosko się prezentował wizualnie, a poza tym- nic!
OdpowiedzUsuńAnno, wybacz, odnotowałam jedynie fakt,
OdpowiedzUsuńbo ja tez lubię Colina MM.
Tu ABP
OdpowiedzUsuńja też mam do niego słabość, wybaczam mu nawet 178 cm wzrostu, i grzeszki młodości, czyli to co narozrabiał do 30 - tki, bo sądzę, że lepiej się wyszaleć, niż jak facetowi odbija palma po czterdziestce i odrabia utraconą młodość z jej wszystkimi szaleństwami, które w wykonaniu dojrzałego faceta bywają żałosne - patrz Kazio Marcinkiewicz. To wzorcowy przykład jak nie całkiem wyszumiany facet może zdurnieć.
Marta a czy to nie jest zdjecie komputerowe,gdzie oni komputerowo polaczyli rysy CF i ABC i wyszedl Henry.Na tym zdjeciu Henry ma duze usta i jasne wlosy,widzialam te zdjecie w fakcie czy w super express.
OdpowiedzUsuńNicole
Ja osobiście obawiam się premiery Ondine w Polsce,ponieważ czytając komentarze Polaków na różnych portalach może ona nie być przyjemna dla Alicji.Jest wiele osób które jej wręcz nienawidzą a to wszystko ze zwykłej zazdrości,plują na nią i mieszają z błotem.Czasami wstydzę się,że jestem Polką.
OdpowiedzUsuńTu ABP
OdpowiedzUsuńNo właśnie... jedyna nadzieja w tym, że jeżeli wywiady odbywać się będą podobnie jak w Dublinie i Londynie, to dziennikarze muszą przestrzegać ustalonych reguł, czyli ... ustala się o co można, a co nie można pytać, ewentualnie w jakim zakresie.
Mnie bardzie przeraża polowanie na Henia, o ile wcześniej, nie pokażą go światu.
Pamiętacie jak jakiś gość z Polski krzyczał do Ali podczas premiery w Dublinie ,to było coś takiego:Alicja podejdź do mnie bo jak nie podejdziesz to cała Polska cię znienawidzi.To był tylko jeden facet a w Polsce świrów nie brakuje i zazdrośników.
OdpowiedzUsuńTu ABP
OdpowiedzUsuńNo właśnie niestety idiotów nie trzeba siać, sami się rodzą.
No nie przesadzajmy, jeden idiota może się trafic, ale umówmy się- komentarze na pudelkach czy innych tego typu portalikach pisze sfrustrowana, przepraszam za wyrażenie, g*wnarzeria, średnia wieku 13 lat, tzw. pokolenie Neostrady. Zobaczcie jak jadą po innych ludziach- nie jestem fanka Dody, uważam, że swoim zachowaniem wulgaryzuje showbiznes, ale pomyje jakie się na nią wylewa w internecie są zupełnie nieproporcjonalne i poniżej wszystkiego. Uwierzcie, Alicja nie powinna się bać. Nie przypominam sobie jeśli chodzi o Polskę fizycznych/ostrych werbalnych ataków na jakichś aktorów, muzyków w sytuacjach bezpośredniej interakcji z "żywymi" ludźmi. Poza tym myślę, że obecność Colina będzie działała tonująco, bo jeden z drugim ABC może pomiatać, ale myślę, że trochę respektu do "gwiazdy" będzie mieć.
OdpowiedzUsuńPoza tym- większość ludzi jednak jest normalna. :)
http://www.youtube.com/watch?v=xy2G2yZRAx4
OdpowiedzUsuńMoże ktoś nie widział.
Ja tez sie pocieszam ze wiekszosc wrednych komentarzy pochodzi od mlodziezy,krorej srednia wieku wynosi 13 lat(czytajac pudelka)ale gdy czytam onet.pl czy plejade zaczynam miec watpliwosci,bo komentarze sa takze zlosliwe.
OdpowiedzUsuńWracajac do Ondine ciekawa jestem czy bedzie mi sie podobal ten film,czytalam pare komentarzy na twitter,i ludzie mieli rozne opinie,jednym sie bardzo podobal a inni uwazali ze ten film jest kompletnie beznadzejny.
Nicole
O dziękuję, że mi przypomniałaś- onet.pl- kolejne dno. Naprawdę, nie ma co nawet pod kreskę zaglądać. "Onetowe komentarze" to właściwie synonim internetowego ścieku.
OdpowiedzUsuńhttp://nonsensopedia.wikia.pl/wiki/Onet.pl
:D
Anna dobre:) No wlasnie myslalam moze ze dotyczy to tylko ABC,ale weszlam a sekcje sportu(!) tak dla ciekawosci i komentarze niczym sie nie roznia.
OdpowiedzUsuńNicole
ABP cdn?
OdpowiedzUsuńhttp://www.rte.ie/lyricfm/player_av.html?0,null,200,http://dynamic.rte.ie/quickaxs/209-lyrc-mmondine-2010-02-22.smil
OdpowiedzUsuńZwróćcie uwagę na ostatnie pół minuty. "I'm trying living in the present"- eh, on chyba zbyt serio traktuje ten swój tatuaż na ręce: "carpe diem"... ;)
Tu ABP
OdpowiedzUsuńciąg dalszy bajki powstaje, spokojnie...
Wydaje mi się, że jedną z istotnych przyczyn tych obraźliwych komentarzy na temat Alicji, jest reputacja CF. Wiadomo jaką złą sławą się cieszył i pewnie wiele osób kojarzy go sobie głównie z jego sex taśmą. To że Alicja się z nim związała to sygnał, że można ją traktować tak samo. Może się mylę, ale nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć skąd się bierze tyle niechęci i agresji w stosunku do niej.
OdpowiedzUsuńMam na myśli zarówno polskie fora, jak również IMDb CF, blog Gemini i inne zagraniczne.
EM
Przeglądałam co nieco i zauważyłam, że Colin był również przedstawiany jako wielki ojciec od momentu urodzenia pierwszego synka a matka dziecka bagatelizowana.Obecnie też Alicja podkreśla ojcostwo Colina , ale Colin się jej nie rewanżuje.A co by było gdyby nie miał pieniędzy?Mniej ważna by była jego rola?Matki jego dzieci , a przynajmniej Alicja jako matka zbiera wrogie wpisy na forach a Colin nie reaguje.Właśnie to mi się nie podoba.Nie wiem co myśleć, ale Alicję spotyka tyle obraźliwej wrogości.A to taka fajna dziewczyna.Szkoda mi jej i jednocześnie złoszczę się,bo nie powinnam jej żałować a cieszyć się jej szczęściem.Przecież są sposoby aby jej partner ją docenił publicznie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą 06:21,mógłby powiedzieć chociaż,że jest wspaniałą matką i partnerką.Czytałam na pudelku jeden komentarz-a mianowicie,że ktoś wziął autograf od Ali w tym tygodniu dla swojej koleżanki w Polsce.Ciekawe czy to prawda,czy jest w Polsce,to by też wyjaśniało dlaczego nie było jej na oskarach,a może to wszystko ściema.
OdpowiedzUsuń06:21 Ja pisalam to wczesniej,ze Colin moglby chociaz raz powiedziec o Alicji ze jest dobra matka,teraz jak mysle to chyba nie czytalam zeby powiedzial cos o Kim ze jest dobra matka.Ja wiem ze wiekszosc wywiadow skupia sie na nim, jakim on jest ojcem, ale on moglby cos wspomniec o Alicji,bo jesli on milczy to otwiera droge do dyskusji o nej jako matce.Wakacje do Meksyku i przyznanie sie ze pila Guinness oczywiscie jej nie pomogly,tylko wyolbrzymily prolem.
OdpowiedzUsuńNicole
Czy to oznacza, że Colin miał się wpisać na Pudelku i zaprzeczać, albo czytać wszystkie kretyńskie komentarze, wystarczy, że powiedział,że mają cudownego synka i prowadzą szczęśliwe rodzinne życie. Matka z reguły powinna być wspaniała, bo to ona urodziła i ma instynkt macierzyński, więc specjalne potwierdzanie tego mogłaby nasuwać przypuszczenia, że tak nie jest i w związku z tym trzeba trąbić o tym wkoło. A moi drodzy przyjmijcie do wiadomości, że Colin nauczony doświadczeniem nie opowiada zbyt dużo o prywatnych sprawach,. Przypadek Jamiego jest inny , bo mu chodziło pośrednio o pomoc wszystkim chorym na Angelmana i ich rodzinom. MM.
OdpowiedzUsuńAha. lubię wiedzieć komu odpowiadam, jestem MM, a wy powyżej???
Tu ABP
OdpowiedzUsuńWłaściwie to powinnam zacząć od… w poprzednich odcinkach - bo to odcinek już 7 , ale nie będę się wygłupiać, kto chce, niech sobie poszuka pod wcześniejszymi postami.
Aha, uprzedzam, że to oczywiście MOJA wersja opisywanych zdarzeń, ale wszelkie podobieństwo do prawdziwych bohaterów zamierzone… ale fakty „LETKO” nagięte, toteż wybaczcie
Czyli zaczynamy bajki część 7
Prace nad skompletowaniem obsady dobiegały do szczęśliwego końca, tymczasem Colin….
Tak naprawdę Colin potrzebował powrotu do korzeni, propozycja Neila spadła mu jak manna z nieba. Bowiem w styczniu Colin przeżył szok, kiedy dowiedział się, że jego przyjaciel Heath Ledger nie żyje, a przyczyna zgonu było przedawkowanie leków. Na pogrzebie kumpla pomyślał sobie, że dobrze, iż w ostatnim momencie wyhamował, bo mógł go spotkać podobny los.
Poszukując wsparcia zaczął spotykać się z kobietą , którą przedstawił mu reżyser In Bruges Martin McDonagh. Miała na imię Emma i była angielską / co dla mnie oznacza „specyficznej urody”/ pisarką.
Co prawda wszyscy, to znaczy głównie piszący o Colinie różne „prawdziwe ” fakty byli przekonani, że dalej spotyka się z irlandzką studentką Muireann McDonnell , jednak ten w rzeczywistości związek należał już do przeszłości. Ale to akurat nikogo nie powinno dziwić, bo w przypadku Colina zorientowanie się kogo ma aktualnie przy boku było bardzo trudne, w końcu czego można się było spodziewać po facecie, którego nazwisko łączona z mnóstwem kobiet, a lista podbojów wciąż się wydłużała. Te jego brwi… i to spojrzenie spod nich……przecież temu, żadna nie potrafiłaby się oprzeć.
W dodatku Colin to faceta, co to jak się ożenił, to rozstał z żoną po 4 miesiącach. Co prawda kiedy Bad-boya wysłano na odwyk, bo rachunki za ekscesy w Marrakeszu podczas kręcenia Aleksandra doprowadzały kierownictwo produkcji do szału, Colin miał ślubować, ze nie będzie nadużywał alkoholu, prochów i kobiet, a zamiast… miała mu wystarczyć szklanka wody i papierosy. No ale zawsze można było znaleźć wyjście z sytuacji, która wywołało pochopne przyrzeczenie. Wystarczyło stwierdzić, że kobieta na stałe, a właściwie teoretycznie na stałe, to już był nie nałóg a stabilizacja.
Tak więc w pierwszych miesiącach 2008 Colin w przerwach między promowaniem In Bruges w Europie i w USA , filmu w Polsce znanego pod tytułem – Najpierw strzelaj , potem zwiedzaj, bajerował Emmę, bajerował ściśle tajnie, bo nie wnikając w to co działo się w „alkowie”, w mediach na temat nowego związku było cicho.
Bajerowanie Emmy to jedno, ale dla Colina w tym czasie ważny był też syn - jamie, Colin coraz chętniej sam w czasie wywiadów prowokował o nim rozmowy, co wyraźnie wskazywało, że to już nie był ten sam Colin co za czasów Aleksandra , wrzuconego w objęcia Angeliny , jeszcze nie Brangeliny.
Ten nowy Colin otwarcie mówił, a trzeba przyznać, że gadane ma oczywiście jak chce, o objawach zespołu Angelmana na który chorował jego syn, mówił bez skrępowania , z pasją… zaangażował się też w Olimpiady Specjalne.
I jeszcze jedna decyzja podjęta w lutym 2008 była ważna dla Colina. Terry Gililam reżyser Dr Parnassusa ostatniego filmu Heatha Ledgera, zaprosił Colina wraz z Johnnym Deppem i Judem Law do symbolicznego zastąpienia Heatha i jednocześnie dokończenia filmu i tej propozycji Colin nie mógł odmówić…..
Uważam, że to ciągłe podkeślanie jakim jest wspaniałym ojcem i opowiadanie o synach, to jest element autopromocji. Oczywiście nie neguję tego, że tak właśnie jest, wierzę zwłaszcza Alicji, która mówiła o Colinie w samych superlatywach. Wiem też, że CF zależy na oddzyskaniu wiarygodności w Hollywood, dobra reputacja mu w tym bardzo pomoże. Być może przełoży się na więcej poważnych propozycji zawodowych Wbrew pozorom Stany są bardzo konserwatywne, a styl życia bad boya to dobrze się sprzedaje tylko w tabloidach i na forach plotkarskich dla 13-nastolatków.
OdpowiedzUsuńEM
MM Zgadzam sie z Tobą w 100 %,byłoby to śmieszne i niepoważne potwierdzać,że matka jest dobrą matką.Zresztą i Cf i ABC i jej mama i brat we wszystkich wywiadach potwierdzają,jak Ala jest szczęśliwa.A chyba to jest najważniejsze!!!Każdy z nas ma inne wyobrażenie szczęścia i cieszę się,że właśnie Ala znalazła to szczęście.A my jesteśmy jej fanami i tego Jej wszyscy życzymy.Hala
OdpowiedzUsuńHala, dzięki.MM
OdpowiedzUsuńDzięki ABP. :)
OdpowiedzUsuńA co myślicie o tym (oczywiście, jak do wszystkiego co jest publikowane w Internecie podchodzę z rezerwą, ale gdyby to była prawda to byłoby super :)). Jest to komentarz pod ciekawym wpisem nt. polskiej mentalności na blogu:
http://ironmanzplastiku.bloog.pl/id,5613566,wyniki,1,index.html?ticaid=69ceb
Zamieszczam ten komentarz w całości:
"dodano: 13 marca 2010 4:18
Mialam okazjie poznac ich oboje i powiem wam,iz Zycze kazdej kobiecie tak oddanego i kochajacego mezczyzny jak Colin jest dzis dla Alicji! bo jak bedzie jutro to nikt nie jest w stanie przewidziec nawet oni... Najlepsze co moga zrobic to cieszyc sie kazda chwila spedzona razem i to wlasnie robia bo przeciez w zyciu sa wazne tylko chwile a najbardziej te w ktorych wlasnie trwamy bo nigdy nie wiesz jak zakonczy sie zwykly spacer.Szkoda mi tych ludzi,ktorzy ich obrazaja a zwlaszcza Alicje to piekna i inteligetna kobieta a ludzi mi szkoda bo to napewno bardzo samotni i rozczarowani zyciem osoby,ktore czuja niemoc co wyzwala z nich agresje a ograniczenie brakiem informacji falszywy osad!!! Przepraszam za wszystkie te osoby!! Anna kobieta ,ktorej zmarlo dwoje dzieci przezyla raka i dzielnie sie trzyma jako emigrantka,matka jedynego syna i przyjaciolka wielu...
autor: ANKA Z LOS ANGELES"
:)
Jestem pewna w 120% procentach, że Ala jest supermamą i jeśli o mnie chodzi nikt nie musi tego potwierdzać.
OdpowiedzUsuńTak, ale ja uważam, że nie ma również potrzeby żeby potwierdzać, że ktoś jest dobrym ojcem. Wielu innych facetów, także wśród aktorów, sprawdza się jako tata, ale nie opowiadają o tym na prawo i lewo. Może dlatego tak zwraca to uwagę.
EM
ABP dziękuję za umieszczenie tego komentarza, jest bardzo piękny, chciałabym żeby był prawdziwy.
OdpowiedzUsuńGdyby był, to przestałabym się martwić o Alicję.
Pozdrawiam :)
EM
EM Zgadzam sie z toba,to ze on jest dobrym ojcem nikt nie neguje,ale jest az tego za duzo,dlatego tez mysle ze to jest dobra robota PR.Nie chodzi o to ze ma on na kazdym kroku podkreslac ze Alicja jest dobra mama,ale moze raz by cos dodal w czasie wywiadu.Tak samo zucilo mi sie w oczy jak mowil w samych superlatywach o tym jak Saorise Ronan (z filmu Way Back)jest dobra aktorka,natomiast o Alicji jako aktorce nie wypowiedzial sie wogole.Dla kontrastu porownajcie sobie wypowiedzi Alicji o Colinie,jak dla mnie chociaz nie mowi tego wprost "ze go kocha",widze ze go kocha i ten zwiazek wiele dla niej znaczy.
OdpowiedzUsuńNicole
6:21 jestem g Bardzo cenię Alicję i boli mnie wszelka niegodziwość wobec niej.Nie podpisuję się czasami, bo prawdę mówiąc i tak wszyscy jesteśmy anonimowi cokolwiek napiszemy.Aby nie było nieporozumień- skoro Alicja wybrała Colina, to jako parze życzę im wszystkiego co najlepsze.Nie ukrywam jednak, że życzliwość dla CF wypływa z życzliwości dla Alicji.Uważam też, że mądrze jest mówić jak najmniej o życiu prywatnym.Jednakże skoro jest tak wielkie zainteresowanie i często raniące Alicję(zgadzam się ,że reputacja Colina ma jakiś wpływ)komentarze i jednocześnie CF udziela wywiadów, to mógłby przygotować sobie jakiś ciepły tekścik o Alicji i sprytnie go przemycić.To nie musza byc jakieś ochy i achy( Alicja tego chyba nie lubi)ale podobno Colin jest inteligentny , zresztą ma sztab doradców.A tak istnieje grunt dla obrażania Alicji. syna nawet.Nas, jej fanów to boli.
OdpowiedzUsuńTu ABP
OdpowiedzUsuńdo Anny, nie wytrzymałam i dodałam komentarz na blogu ironmanazplastiku, ciekawe czy mnie tez oplują...
do EM, jeśli dziękujesz za bajkę to się cieszę, ale jeśli dziękujesz za cytowany komentarz to podziękuj Annie
Już się poprawiam :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję ABP za bajkę i Annie za zamieszczenie komentarza.
Tak całkiem ciekawa ta dyskusja o mentalności Polaków.
EM
Aha i zgadzam się z Nicole i g.
OdpowiedzUsuńColin w wypowiedziach na temat Alicji wypada wyjątkowo nieporadnie. Może powinien się wcześniej przygotowywać?
Tak wogóle to podziwiam jego elokwencję, a przede wszystkim jego poczucie humoru.
EM
Jak dla mnie duzo negatywnych komentarzy wynika nie tylko z tego ze Colin ma "bad boy image",ale takze z tego ze ich zwiazek nie jest zlegalizowany(chodzi mi gownie o "katolicka Polske")Wiem ze pewne beda tutaj w miejszosci,ale troche mnie to dziwi ze Colin nie dal nawet Alicji piersiconka zareczynowgo.Wiem,wiem malzenstwo czy zareczyny nie daja 100% szans ze bedzie to udany zwiazek,ale kobieta niestety jest widziana pod innym pryzmatem.Zobaczymy co przyniosa najblizsze miesiace,bardzo jestem ciekawa czy Colin pojawi sie w Polsce na premierze Ondine,wiem ze sa info na ten temat,ale czy wiadomo juz na 100% czy on przyjedzie.
OdpowiedzUsuńNicole
Ja tam bronię Colina, uważam, że jesteśmy przewrażliwieni, ten artykuł po byku zamieszczony przez Monikę, dla mnie oznacza, że Alicja została zaakceptowana na towarzyszkę Colina na Wyspach, Uznano,że są parą i tyle, jasne, że maja tę przewagę, mówię o wyspiarskich dziennikarzach, że mogli się spotkać z Alą i Colinem face to face i mogli zaobserwować to co nam niedane. w Stanach też już o niej piszą jak o partnerce Colina. Pamiętajcie, że on ostatnio nie biegał na wielkie imprezy z panienkami, a raczej w towarzystwie mamy lub sióstr, a Alę przedstawił oficjalnie. Myślę, że może nie chcą, żeby Alicję traktowano wyłącznie jako matkę syna Colina, tylko by oceniono jak zagrała w filmie. Zresztą Alicja sama mówiła w wywiadach, ze ciężko się w USA przebić nie mając filmowego dorobku, a teraz oprócz Trade, jest Friendship i jest Ondine. MM.
OdpowiedzUsuńNawiązując do SWAT z Colinem, to próbowałam to jakiś czas temu obejrzeć i niestety... zasnęłam.
OdpowiedzUsuńNo i teraz żałuje, bo przegapiłam ten fragment z "głupim Polaczkiem" i nie wiem o co chodzi.
;):)
EM
EM,
OdpowiedzUsuńlinkowałam swego czasu ten fragment, ale służę uprzejmie. :)
http://www.youtube.com/watch?v=b--USwMK_wo
Komentarz- ten się śmieje, kto się śmieje ostatni Panie Farrell. ;P
Jedyna nadzieja dla Colina, że ani Alicja ani Henry (w przyszłości) tego "wybitnego" dzieła nie obejrzą. ;)
Nicole, nawet jeśli nasza para się zaręczy, to raczej się o tym nie dowiemy.
OdpowiedzUsuńAle ja też uważam, że Colin powinien się liczyć z tym, co jest ważne dla Alicji, a nigdy nie uwierzę w to, że jest to dla niej bez znaczenia, że żyje w niezalegalizowanym związku. Wiem, wiem mamy XXI wiek, ale Ala jest praktykującą katoliczką, jej rodzina, z którą jest związana również. Myślę, że jeśli Colinowi naprawdę zależy na Ali, to zrobi jakiś krok i wkrótce się pobiorą.
EM
Nie chodzi mi o jakieś szczególne afiszowanie się miłością, tylko o taki jakiś ciepły i szczególny szacunek który wynikałby z wypowiedzi Colina.To jego kluczenie ,niedopowiedzenia stwarzają niejasności.Mógłby mieć przygotowane jedno porządne zdanie, które nie pozwalałoby na snucie domysłów i które powtarzałby przy okazji dociekań dziennikarzy .Mieli tyle czasu.Ona tak ciepło o nim mówi, a przecież nie mówi ani za dużo, ani zbyt górnolotnie i wyczuwa się w tych wypowiedziach pewien dystans, że to jest jej prywatne życie.Czyli, że można a wręcz takie ciepełko powinno pójść z jego strony , bo to on ma wyrobioną pozycję.Mnie naprawdę nie chodzi o szum wokół ich związku.Nic nie poradzę ,że razi mnie wielkie ojcostwo ,tzn. " ja ojciec" a przecież dziecko ma rodziców.A o kobietę trzeba dbać nie tylko w domu , ale też trzeba zadbać o to jak będą postrzegać ją inni.
OdpowiedzUsuńg 100% sie z toba zgadzam,mnie takze o to chodzi, wiem ze niektorzy mezczyzni maja problem o mowieniu o milosci zwlaszcza publicznie,dlatego nie szukam u niego jakis wyznan,ale moze jednego zdania ktore pokaze Alicje w dobrym swietle(chodzi mi zwlaszcza poza granicami Polski gdzie Alicja jest mniej znana).Jakos nie mial problemu jesli chodzilo o MM sam powiedzial ze jest wspaniala dziewczyna,dlatego ta cisza w stosunku do Alicji troche mnie denerwuje.
OdpowiedzUsuńNicole
Nicole
Anna, świat się śmieje ze wszystkiego i ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuńAmerykanie śmieją się z Polaków, a Europa śmieje się z nich, chociażby w In Bruge z Colinem.
Napiszę jeszcze raz - bardzo polecam ten film.
:)
EM
Mamy swój własny mały świat, czyli dom, ale żyjemy też w pewnym otoczeniu, w którym jesteśmy postrzegani na zewnątrz naszej prywatności.Ten zewnętrzny świat kieruje sie pewnymi regułami, czy nam się to podoba , czy nie.To jak Alicja jest postrzegana zalezy w pewnej mierze od jej partnera i odwrotnie.
OdpowiedzUsuńTak dla jasności, oczywiście In Bruge polecam, a nie SWAT....
OdpowiedzUsuńEM
Ondine będzie w kwietniu na festiwalu w Brukseli.
OdpowiedzUsuńEM
http://www.standaard.be/artikel/detail.aspx?artikelid=DMF20100311_095
Wywiad z Alicją z 2007r,stary ale wiele o niej mówi.Ja jestem nią zachwycona.
OdpowiedzUsuńhttp://www.kobieta.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/artykul/piekny-debiut-alicja-bachleda-curus/
Lubię to zdjęcie z oficjalnej strony GG
OdpowiedzUsuńhttp://film.onet.pl/zwiastuny/0,68005,8,1,322,fotonews.html
Dzięki za ten wywiad z 2007 :)
OdpowiedzUsuńCała Ala :
"Jestem spokojna, nie szaleję. Nic więcej nie powiem. Kiedy ludzie o wszystkim opowiadają, ich uczucia nie są mocne. "
http://patrz.pl/filmy/alicja-i-colin-ochrzcili-mlodego-farrella
OdpowiedzUsuńi znowu coś w kwietniu, ale co to za festiwal?
OdpowiedzUsuńW
http://www.ngnews.ca/Canada---World/Arts/2010-03-15/article-905060/Robert-Duvall,-Colin-Farrell-bringing-movies-to-Tribeca-Film-Festival/1
To jest Festiwal Filmowy w Nowym Yorku,Colin ma tam byc,bo bedzie wyswietlany Ondine.Ciekawe jak on obleci tewszystkie festiwale i premiery.
OdpowiedzUsuńNicole
no, właśnie, weszłam na stronę tego festiwalu i nie mogę się doszukać kiedy Ondine będzie tam wyświetlany
OdpowiedzUsuńz tego co przeczytałam będzie to premiera w USA, więc ważne wydarzenie, Alicja powinna tam być, ale w tym samym czasie będą przecież pokazy/premiery w Europie min. w Polsce
jak oni to zrobią?
Wiki
Wg IMDb 20 kwietnia zaczynają kręcić "Absiinthe Drinkers". Wątpię żeby się pojawiła w NY.
OdpowiedzUsuńNie maja jeszcze dat kiedy beda wyswietlane filmy,Alicja chyba tam nie bedzie w kwietniu maja zaczac sie zdjecia do AD i bedzie na planie.
OdpowiedzUsuńhttp://www.tribecafilm.com/filmguide/ondine-film29572.html
Nicole
Tu ABP
OdpowiedzUsuńBAJKI O RYBAKU I ZŁOTEJ RYBCE część 8…….. słownie ÓSMA
Nadszedł maj Colin stojąc przed lustrem, wiążąc włosy w koński ogon włosy myśli o lecie, które ma spędzić na kutrze rybackim w Cork …. Ma nadzieję, że projekt Neila to raczej będą dla niego wakacje niż ciężka praca, bo odpoczynek mu się przyda . Liczy tez , że wystarczy mu czas by odzyskać dawną formę, bo to co w tej chwili widzi w lustrze woła o pomstę do nieba - podkrążone oczy, zapadnięte kości policzkowe, broda, wytatuowane ręce przypominają gałązki ciuchy na nim wiszą, a rozebrany wygląda jak kościotrup, typowy anorektyk, no ale cóż, w końcu do roli Marka reportera wojennego w TRIAGE schudł 20 kilo. Robił to co prawda pod okiem fachowców, ale 20 kilo w tak krótkim czasie, i to jeszcze gdy nie zrzuca nadwagi tylko powoduje niedowagę, wykańcza. Och, zjadłoby się obiadek u mamy, zjadło… ale cóż taka praca…. Wzdycha Colin i rusza na plan zdjęciowy. W tym momencie dzwoni telefon, to Emma Forrest, jego najnowsza przyjaciółka. Emma- dojrzała, na pierwszy rzut oka wyglądająca bardziej na starszą siostrę niż dziewczynę, ale będąca większym wyzwaniem niż dotychczasowe dziewczyny – moviestar, czy dziewczyny modelki-glamour. Emma, o której wciąż nikt nie wie….
W tym samym czasie Neil Jordan przebywa w Cannes, gdzie prowadzi rozmowy biznesowe, na targach rozmawia o swoim najnowszym projekcie z ewentualnymi sponsorami i dystrybutorami, zachęca ich faktem, że główne role w jego projekcie zagrają Colin Farrell, Stephen Rea,… O odtwórczyni roli tytułowej nie mówi, ale zdaje sobie sprawę, że w mediach krąży pogłoska, iż Ondine zagra Francuzka Marion Cotillard. Ta plotka w Cannes może tylko przysłużyć się projektowi Neila, w końcu Marion jest na fali, podszlifowała angielski, zagrała ostatnio w amerykańskim filmie – "Dobrym roku" Ridleya Scotta, partnerując na planie Russellowi Crowe. No ale dla Francuzów najważniejsza była rola w filmie Oliviera Dahana "Niczego nie żałuję", najbardziej oczekiwanym przez Francuzów obrazie 2007 roku. Doskonała kreacja Edith Piaf przyniosła jej podziw i uznanie na całym świecie, a także wiele nagród filmowych min. BAFTĘ, Złoty Glob, Cezara i Oscara, taka plotka gwarantowała Neilowi zainteresowanie projektem ze strony sponsorów, toteż ani nie potwierdzał, ani nie zaprzeczał, choć wiedział, że niedługo ma się spotkać w Londynie z kandydatkami do Ondine, a właściwie to chodziło mu o jedną z nich….
A ta właśnie, zabrała się za pakowanie, bo nazajutrz czekał ja lot do Londynu na spotkanie z reżyserem. Projekt Neila Jordana, o którym opowiedział jej agent i script, który dostała, zapowiadał się nieźle, co prawda dużo scen rozgrywała się w wodzie, ale w końcu była dobra pływaczką. Alicja siadła przed komputerem i wygoglowała Colina, bo agent ja przestrzegał, ze to pies na baby…. I rzeczywiście lista podbojów była zdumiewająca, ciekawe co ten facet ma w sobie – pomyślała. Może będzie mi dane to sprawdzić, ale najpierw musze dostać tę rolę…
Dzięki ABP i czekam na kolejną część!
OdpowiedzUsuńMarta
ABP, dzięki.
OdpowiedzUsuń:) Mam nadzieję, że Alicja "googlając" Colina nie natrafiła na strony xxx z wiadomym nagraniem... ;P
Ale sie usmialam z tego zdania"Colin jest pies na baby",no i oczywiscie czekam na ciag dalszy...
OdpowiedzUsuńNicole
zobaczcie co znalazłam - filmik z wczoraj, podobno jest na nim Alicja z Colinem na zakupach, ale na litość boską co ona sobie zrobiła z włosami!!! chyba, że to nie ona ?!
OdpowiedzUsuńWiki
http://x17video.com/celebrity_video/colin_farrell/x17_xclusive_colin_farrell_tak.php
Po gestach wydaje się, że to jednak Alicja.
OdpowiedzUsuńNieee, mnie się wydaje, że to jego siostra, a nie Alicja.
OdpowiedzUsuńmoże te włosy to już pierwsze "przymiarki" do zdjęć do Absinthe Drinkers?
OdpowiedzUsuńWiki
mam nadzieję, że to nie Alicja (ten kolor byłby dla jej delikatnej urody okropny) i mam nadzieję, że to jego siostra!
OdpowiedzUsuńWiki
Też pomyślałam o przymiarkach do filmu .
OdpowiedzUsuńWidzicie ile w nas niepewności?Jaka huśtawka nastrojów?
OdpowiedzUsuńAlicja chyba nie jest aż tak szczupła,ale garbi się tak jak ona więc kto wie.
OdpowiedzUsuńTa sylwetka jest podobna do zdjęć , gdy oglądali dom.
OdpowiedzUsuńTo nie jest Alicja,nie jej sylwetka,ta kobieta jest niższa za bardzo się garbi,Alicja jest smukła i wyprostowana...
OdpowiedzUsuńmi też ta postać do Alicji nie pasuje, nie wiem o co chodzi, ale ruchy, postawa, sylwetka ...coś jest inaczej niż u Alicji
OdpowiedzUsuńalbo to jego siostra albo ktoś inny z rodziny, nie wierzę, żeby wybrał się z jakąś obcą kobietą w środku dnia do sklepu w centrum LA
Wiki
To na pewno nie jest Alicja, to prawdopodobnie Claudine, siostra Colina. Przynajmniej wygląda tak jak ona, podobny wzrost, sylwetka, włosy.
OdpowiedzUsuńEM
Monika, czy mogłabyś teraz wkleić jakieś zdjęcie Alicji z Ondine. Tak dla przypomnienia, te zdjęcia są przepiękne ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
EM
może Alicja lada dzień wylatuje do Polski i ciocia Claudine przyleciała opiekować się bratankiem a jednocześnie pilnować brata:)
OdpowiedzUsuńW
http://forum.seriale.pl/topics66/alicja-bachleda-curus-vt13047.htm
OdpowiedzUsuńponiżej Ala w czarnych włosach
Wklejam link SE, gdzie jest zamieszczony portret malarki, którą Alicja będzie grała w Absinhte Drinkers i plakat do filmu.
OdpowiedzUsuńEM
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/alicja-zarobi-milion-dolarow_123437.html
Tez mi sie wydaje ze to nie Alicja,przede wszystkim ta osoba jest nizsza niz Alicja,szczuplejsza i ma inny chod.Na e.online jest wzmianka o Colinie,ze byl w hotelu na basenie z paroma dziewczynami.
OdpowiedzUsuńhttp://www.eonline.com/uberblog/marc_malkin/b171794_kristen_stewarts_secret_night_out.html?sid=aolpop_news&utm_source=eonline&utm_medium=aolpop&utm_campaign=aolpop_news
Nicole
Nicole, może Colin dorabia jako ratownik na basenie ;)
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie, to musi być zwykła plotka.
EM
EM ha ha moze,tylko on sam powiedzial ze nie umie za bardzo plywac.Eonline ma dosyc dobra reputacje jesli chodzi o info,ale nie ma zdjec dlatego traktuje to z pzymruzeniem oka.
OdpowiedzUsuńNicole
Nie umie pływać? Sadziłam dotąd, że wszyscy wyspiarze muszą być dobrymi pływakami ;):)
OdpowiedzUsuńEM
Ciekawe kiedy zobaczymy Alicję,może dopiero na premierze Ondine w Polsce.Masakra.Mam nadzieję,że trochę przytyła i nie malowała na czarno włosów.
OdpowiedzUsuńFefa
Ja na początku od razu stwierdziłam że to Claudine ale ja obejrzałam to 3 razy to już nie jestem taka pewna. Cholera. Mam nadzieje że nie jest to Alicja a siostra colina a jak to jednak Ala to oby to było na potrzeby filmu.
OdpowiedzUsuńW czasie tego filmiku słychać flesze aparatów, ale zdjęć nie znalazłam. Może to by nam rozjaśniło sytuację a tak to trzeba czekać. A to może trochę potrwać.
Zastanawiam się także gdzie planują spędzić święta.
Marta
Pod zdjęciem są 3 komentarze.Czy mógłby ktoś przetłumaczyć,bo tam chyba wspomniana jest siostra Colina Hala
OdpowiedzUsuńKtos na Imdb napisl ze to 100% Claudine,bo poznal ja po swetrze,tez tak mi sie wydaje,bylo jedne zdjecie, jak ona stoi na schodach hotelu i rozmawia z Colinem(to zdjecia bylo z polskich stron plotkarskich tylko nie pamietam ktorych),na scianie byl znak orla czy cos takiego,moze pamietacie to zdjecie,probowalam je znalezc i nie moge(wlasne tam Claudine miala ten sam szary sweter)
OdpowiedzUsuńNicole
http://galleryofcolinfarrell.blogspot.com/2009/10/join-in-magical-mystery-journery.html
OdpowiedzUsuńCzy o to zdjęcie ci chodzi Nicole?
Tak to jest to zdjecie,no i co myslicie,czy to ten sam sweter.Ta osoba z x17 online video ma rowniez bransoletke,nie wiem czy ktos wie czy Claudine nosi taka sama.Bylo kiedys jeszcze jedno zdjecie (tylko wtedy nikt nie wiedzial czy to bylo Claudine),wtedy Colin wychodzil z jakiegos budynku i mial zapakowany prezent,machala mu jakas dziewczyna bardzo przypominajca Claudine i jak mie nie myli tez miala ten szary sweter(Colin byl w swoim trucku jak ona mu machala)
OdpowiedzUsuńNicole
Ok to sa te zdjecia,czy to nie ta sama dziewczyna(Claudine) co na video.
OdpowiedzUsuńhttp://x17online.com/gallery/view_gallery.php?gallery=Farrell111809_X17
Nicole
"Narzeczona"??? Czyżby Kuba W. wiedział coś czego my nie wiemy?! ;P (Żartuję oczywiście, ale u tej pary to wszystko możliwe).
OdpowiedzUsuńhttp://www.polityka.pl/spoleczenstwo/felietony/1504222,1,mea-pulpa.read
A ja jeszcze nie idę spać bo czekam na 9 część opowieści ABP.Mam nadzieję,że będzie dzisiaj.
OdpowiedzUsuńTu ABP
OdpowiedzUsuńnastępna część BAJKI się pisze, ale musicie być cierpliwi,, bo mam nawał zajęć w tym tygodniu i czasu brak. Oczywiście mogłabym napisać coś na szybko totalnie, nazmyślać, ale staram się trzymać faktów, mniej , lub więcej, ale staram się.... bardzo mnie cieszą wasze słowa, że czekacie na ciąg dalszy... będzie, chociaż , wasze dzisiejsze śledztwo mnie zmartwiło, ja też nie jestem pewna, KTO TO.
Pozdrawiam ABP
http://www.jfxonline.com/wp-content/uploads/2009/05/5-13-09cf1.jpg
OdpowiedzUsuń17:00 Dzieki za zdjecie,zobaczcie ta sama bransoletka co na video,teraz mam 90% pewnosci ze to byla Claudine(do tego w tym samym sklepie Barney's New York).
OdpowiedzUsuńNicole
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/alicja-i-colin-premiera-plakatu,1452583
OdpowiedzUsuńznalazłam jeszcze takie info o Colinie, ale nie bardzo rozumiem, będzie grał w filmie o słoniach? :)
OdpowiedzUsuńWiki
http://www.telegraph.co.uk/earth/wildlife/7441033/The-elephant-co-stars-of-Colin-Farrell-Val-Kilmer-and-Jackie-Chan.html
http://www.koktajl24.pl/Ondine-polski-plakat-Alicja-Colin-Ondine-polski-plakat
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcie (nowe);P
OdpowiedzUsuńhttp://bifff.net/shop/images//bifff_movie/b_movie127_3.jpg
"Ondine 11 kwietnia będzie pokazywane na festiwalu w Brukseli:
http://bifff.net/shop/index.php?main_page=bifff_agenda&zenid=n5e0c7g06t2ufm4ljs7k4h6b46
http://bifff.net/shop/index.php?main_page=bifff_movie&movie_id=127
Tu ABP
OdpowiedzUsuńOTO BAJKI CZĘŚĆ 9 - dziewiąta
Tratata, tratata…. Alicja otworzyła jedno oko…. Tratata, tratatatata… grzmiał Hejnał z Wieży Mariackiej - O mamo, o tato - Alicja otworzyła drugie oko i siadła na łóżku - czy ten mój szalony brat , a wasz syn całkiem zwariował, teraz już wiem po co był mu mój telefon, wgrał mi Hejnał, jako sygnał budzika….
- Mam dla ciebie niespodziankę prosto z Krakowa - powiedział na odchodne. No i teraz ją słyszę i chyba połowa hotelu też.
Super jest mieć starszego brata. Zwłaszcza jak się mieszka daleko od domu i brat od czasu do czasu wpada, by odwiedzić, pocieszyć, podtrzymać na duchu. Rodzina to rzecz święta, zwłaszcza góralska rodzina, tylko ten dzwonek…. Chociaż właściwie, dzięki niemu poczułam się jak na Rynku w Krakowie. I już nie złościła się na Tadeusza.
Alicja wyłączyła budzik i stwierdziła, że chociaż mogłaby jeszcze poleżeć, to lepiej wstać… przecież nie może się spóźnić na casting, chociaż castingów nie cierpi, no ale tego filmu nie chciała odpuścić.
Zastanowiła się w co się ubrać, żeby zrobić dobre wrażenie, ale… no właśnie, chyba lepiej będzie jak ubierze się zupełnie zwyczajnie, z minimalnym, nie widocznym prawie makijażem, przecież ma sporo czasu spędzać w wodzie, lepiej więc jak zobaczą ja „prosto z wody”.
Spojrzała przez okno….. angielskiej mgły ani śladu, zamówiła lekkie śniadanie i ruszyła pod prysznic, zapowiadał się piękny dzień….
Przenikliwy sygnał telefonu obudził Neila, to dzwoniła Nuala - wstałeś już - spytała - jeszcze nie odpowiedział – ale już mnie obudziłaś…. To nic nie znaczy – odrzekła – znam cię, zaraz zaśniesz znowu . Nie martw się Nuala , wiem co waszą trójkę trapi, ale nic to, dziś skompletujemy obsadę, wybierzemy Ondine, obiecuję ci to.
Neil , już rozbudzony, włączył radio , właśnie nadawano jeden z jego ulubionych utworów – więc
zaśpiewał z Metttallicą “ Whiskey In the Jar”
As I was goin' over the Cork and Kerry mountains
I saw Captain Farrell and his money he was countin'
I first produced my pistol and then produced my rapier
I said stand and deliver or the devil he may take ya …….
Czyż to nie dobry znak na dziś , Cork, kapitan Farrell, money
Jego wokalny popis przerwał kolejny telefon, dzwonił James Flynn – producent –
Neil, jesteś gotowy – zapytał - za pół godziny będę u ciebie, wiesz, obejrzałem wczoraj Trade, ta twoja „Meksykanka” jest całkiem niezła, wstawaj Neil – powiedział James i nie czekając na odpowiedź, jak to producent, odłożył słuchawkę.
Neil wstał, spojrzał przez okno…. angielskiej mgły ani śladu, zamówił porządne angielskie śniadanie i ruszył pod prysznic…….zapowiadał się piękny dzień….
Colina obudził dzwonek telefonu, dzwoniła jego mama Rita… Colin, synku, dobrze się czujesz ?
Martwię się o ciebie. Wszyscy się martwimy…. Synku niepotrzebnie kupiliście mi laptopa, maile mailami , pasjanse pasjansami, ale są też Google, więc z nich korzystam i wiesz co znalazłam, znalazłam twoje nowe zdjęcia… przerażające zdjęcia… Colin synku, co to za rola, kogo ty grasz , przecież ciebie właściwie nie ma…. - rozpaczała Rita.
- Nie martw się mamo, mam wszystko pod kontrolą - odparł Colin.
- Synku, notuj, www.celebitchy. Tam jest napisane - Colin Farrell jest super chudy…. Synku, zobacz, a sam się przerazisz…
Dobrze, mamo, nie martw się, wszystko ok. Kocham Cię….- odpowiedział.
Colin wstał, spojrzał przez okno…. Była typowa hiszpańska pogoda, Colin chciałby zamówić obfite śniadanie, ale wciąż jeszcze musiał mu wystarczyć papieros i kawa, ruszył pod prysznic, omijając po drodze lustro…. Zapowiadał się piękny dzień
ABP moze powinnas to wydrukowac bo calkiem fajna ksiazka powastaje z tej twojej bajki:))
OdpowiedzUsuńJuz nie moge dokczekac sie odcinka 10.
Nicole
Nicole- "Harlequin"? ;) Żartuję, oczywiście. :)
OdpowiedzUsuńAle nie mogę się doczekać odcinka jak oni się zapoznają... :)
ABP masz talent,naprawdę potrafisz trzymać czytelnika w napięciu, czekam na cd...
OdpowiedzUsuńEM
Myślę,że ze związku Colina i Alicji wyszedł by naprawdę niezły harlequin,mógł by nosić nazwę tak jak na plakacie:Dwa światy,jedna miłość .
OdpowiedzUsuńABP będzie autorką.Pozdrawiam i czekam na więcej.
Polski zwiastun Ondine.
OdpowiedzUsuńhttp://film.wp.pl/cid,4284,type,latest,zwiastuny.html?T[page]=1
http://polki.pl/viva_galeria.html?galg_id=10005677&ph_center_02_page_no=0
OdpowiedzUsuńAlicja nominowana do konkursu Viva Najpiękniejsi. :)
Tu ABP
OdpowiedzUsuńMoniko -proszę o polski zwiastun Ondine....
daj znak życia
ponad 100 komentarzy, duuużo do przewijania, za dużo....
Acha, czy macie jakieś uwagi co do dalszego ciągu bajki.... jakieś wskazówki.... linki naprowadzające.....
http://www.zw.com.pl/artykul/1,458228.html
OdpowiedzUsuńABP
OdpowiedzUsuńWiem tylko, że bajka musi się koniecznie kończyć słowami:
"Happily ever after"
:)
Pozdrawiam
EM
ABP
OdpowiedzUsuńPisz proszę kolejne odcinki, mogą być nawet odcineczki , jak masz mało czasu.
Możesz ściemniać, bo robisz to fajnie..... Umilasz nam oczekiwanie na wizytę w kinach
Pozdrawiam MM
#14:34
OdpowiedzUsuńOoo, jak miło. :) Ale Colin już od kilku lat wspiera Olimpiadę Specjalną, był w 2007 r. Szanghaju, więc do Warszawy tym bardziej powinien przyjechać. ;)
ABP Pisz co chcesz,nie musisz sie az tak trzymac faktow jak dla mnie mozesz koloryzowac.Ciekawa jestem jak Colin wybrnie ze z zwiazku z Emma(w twojej bajce),no i prosze koniecznie szczesliwe zakonczenie.
OdpowiedzUsuńNicole
Zobaczcie czym się będzie ekscytował dzisiejszy Super Express. ;P
OdpowiedzUsuńMusicie kliknąć Super Temat, niestety, na razie "artykuł" jest niedostępny, tylko mała zajawka.
http://www.se.pl/se_dzis/2010/3/19/
Ciekawe co to za sesja,dla jakiego magazynu i kiedy to bylo,jesli teraz czy to znaczy ze Alicja jest juz w Polsce?
OdpowiedzUsuńNicole
Zastanówmy się, kto może sobie na to pozwolić i kto ma miejsce, żeby taka sesję + sądzę artykuł zamieścić.... Gala, Viva, Twój Styl, polskie Elle.....
OdpowiedzUsuńNo, kto ? pozdrawiam MM.
Kto jest wydawcą Super Ekspresu, może to był przeciek kontrolowany....
Może też udzieliła jakiegoś wywiadu ?
Trochę cierpliwości i się okaże...
Na razie do poczytania zostaje nam bajka ABP, na której ciąg dalszy czekam tez cierpliwie...
Uwaga, na stronie OFF PLUS CAMERA pojawił się, na razie widnieje jeden wpis, kiedy pojawi się aktualny program....
OdpowiedzUsuńodpowiadają, że w kwietniu....
jeżeli odpowiadają, przynajmniej z początku, to może popytamy o ABC, CF , Neila i Ondine.... MM.
bloghttp://offpluscamera.blog.onet.pl/
I jeszcze jedno, za Colina i Alicję zabrało się tez NA ŻYWO, że nie ma kasy na filmy, produkcja stoi, więc co u pary. ?... Co pisze gazeta, no oczywiście, że się kłócą, bo to najprościej wymyślić, oczywiście źródło to anonimowa kuzynka MM.
OdpowiedzUsuńjest już artykuł w SE - co za kretyni to piszą! brak słów
OdpowiedzUsuńhttp://www.se.pl/rozrywka/plotki/alicji-bachledzie-curus-zmarza-pupa_133789.html
myślę, że to sesja do VIVY w związku z nominacją do Viva najpiękniejsi
wychodzi na to, że Alicja jest już w Polsce
przydałby się nowy wątek :(
OdpowiedzUsuńWiki
Te zdjęcia z SE wyglądają na przeciek kontrolowany. Od kiedy paparazzich wpuszcza się do studiów fotograficznych?! Myślę, że któraś z dużych gazet dla kobiet robi wywiad+sesję (w kwietniowym numerze?- w końcu Alicja promuje "Ondine" przed premierą).
OdpowiedzUsuńStawiam na sesję w Vivie, Gali lub Pani.
OdpowiedzUsuńSE postarał się przynajmniej o jakieś nowe zdjęcia Alicji, a wzmianka o jej pupie pewnie ma zaciekawić męską część czytelników :)
Natomiast Na żywo to straszny śmieć i nie uwierzę w żadne słowo w nim wydrukowane, ba nawet nie mam zamiaru tego czytać. Szkoda na to czasu.
EM
Ciekawe czy faktycznie Henry jest z Alicją w Polsce??
OdpowiedzUsuńCzy raczej został z Colinem i ciocią Claudine.
Po ostatniej przygodzie w Polsce z paparazzi wydaje mi się, że został raczej w USA.
Choć nie ukrywam, myślałam, że Colin przyjedzie z Alą do Europy.
Bet
Paparazzi zapewne nie odpuszczą i będą filować dom Alicji w Krakowie,więc może pojawią się nowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńFefa
http://www.wazzzup.pl/index.php?page=wazzzup_details&cmn_id=46309&pcn_id=23398#galeria
OdpowiedzUsuńAle ona ma nogi, pozazdrościć... Colin, czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego jaką masz laskę w domu? ;)
Pudelek i inne podobne strony podają,że Alicja była w Polsce z Henrym w tamtym tygodniu
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest świadom.Mam nadzieję, że traktuje ją z odpowiednim szacunkiem, bo jak nie, to ktoś mu ją sprzatnie sprzed nosa .
OdpowiedzUsuń