Dzięki Monika, tu linkwww.beautycouture.ie/articles/main.../col_worried_over_dodgy_accent podoba mi się określenie, że żyja sobie z Alicja błogo szczęśliwi, nasi dziennikarze powinni się uczyć od kolegów MM.
Też mam takie wrażenie,że film dużo nam wyjaśni,można nie mówić całej prawdy ale oczy nie kłamią.Gdy będę oglądała Ondine to zerknę w ich oczy i zwrócę uwagę na mowę ciała.
Tu ABP Tylko jak weźcie pod uwagę, ze inne relacje były pomiędzy nimi na początku zdjęć, a inne w czasie dokrętek. Alicja gdzieś mówiła o scenach w wodzie kręconych później, ale nie wiem czy o te chodziło, czy raczej o kręcone we wnętrzach. Aha, jak ktoś ewentualnie natrafi na zwiastun Aleji Gwiazd z Alicja w TVP 2 , niech szybko daje znać, chociaż ponieważ informował o tym FAKT, to to info może być nic nie warte. Ale czujność należy zachować.
A może by tak te zdjęcia do wywiadów z Colinem i Alą umieścić po boku tak jak są piosenki Ali i wideo?? Wtedy jak będą kolejne wiadomości nie będzie to spadać na dół. Co myślicie?
Nie wiem jak to zrobić, sądzę, że możemy to jakos uporządkować, ale jak to zrobic technicznie nie mam pojęcia, jeżeli uznamy to info, za dotyczące wywiadów Colina to zmieńmy nagłówek i zamiast bez tematu podpiszmy go - Colin wywiady, podobnie możemy zrobić z wywiadami Ali. Rozumiem że chcesz osobno zdjęcia , a pod nimi linki ??? tylko wtedy trudno będzie je komentować. Nie wiem mam nadzieję, że niedługo się ukażą jakieś informacje, że Alicja zaczyna zdjęcia, bo ten film cos nie może ruszyć
to jest chyba kolejny wywiad Colina tym razem dla BBC http://www.bbc.co.uk/radio1/videos/radio1movies/video/100224_odine_edith no to się napracował bidaczek przez te pare dni w Londynie i Dublinie
MM On tego nie powiedzial ze zyja sobie blogo szczesliwi to jest dopowiedzenie piszacego.W tym wywiadzie dla BBC gdy mowi o Alicji wiem ze w formie zartu ale z mojej interpretacji wyglada jakby mieszkali w osobnyc pokojach w hotelu,nie wiem mam kompletny metlik w glowie. Nicole
Nicole, a właściwie co on mówił po tym jak powiedział, że praca z Alicją to była "bułka z masłem" (piece of cake)? Zrozumiałam tylko, że ta dziennikarka powiedziała, że to niekomfortowe udzielać wywiadów ze swoją drugą połową (czy coś w tym stylu?) i dalej nie załapałam. :/
Anna Powiedzial ze praca z Alicja byla bardzo latwa ,jak bulka z maslem,i od tej pory tak jakby dalej pracuja razem(sa razem).Gdy ta reporterka zauwazyla ze mowienie o filmie w ktorym grala jego dziewczyna ktora jest takze aktorka jest niewygodne(niekomfortowe)Colin sie z nia zgodzil i dodal,nie wiem czy bedziemy robic duzo wywiadow razem,jak poznej zobacze ja na korytarzu,pomacham jej reka i powiem"milo cie zobaczyc","dobrze wypadlas(gralas)w tym filmie.Nie wiem co sadzisz,z tym korytarzem wypadlo dziwnie tak jakby pozniej niby zobacza sie na korytarzu w hotelu i on jej powie ze fajnie sie znowu zobaczyc,i ze dobrze zagralas,jak myslisz ? Nicole
Ale to chyba było nagrywane w Londynie, nie? A Alicja nie wiem czy była tam zbyt długo, bo widzieliśmy ich tylko na lotnisku i nie wiadomo czy ona tam nocowała czy nie...? Zresztą dla mnie to było w żartach raczej. A w ogóle padło słowo "hotel"?
Mam pytanie co do tego wywiadu dla Independenta: "That would make you hate her, but all reports emanating from the room down the hall where she is ensconced are that she is warm and lovely and impossible not to like."
Co to znaczy "room down the hall"? I o co chodzi z "reports emanating from..."- Alicja z kimś rozmawiała w tym samym czasie czy o co chodziło? No bo jak była w tym czasie w pokoju obok to jak ta dziennikarka mogła wiedzieć że jest "ciepła i urocza"?
Anna w tym wywiadzie dla BBC nie padlo slowo hotel,no ale gdzie sie zatrzymujesz jak nie w hotelu,w tym budynku tez pewnie jest hall(nie wie czy Anglicy slowo hall rozumuja inaczej niz np.Amerykanie,czy chodzilo mu o sale a nie o korytarz. W tym drugim dla independent tez pada slowo hall,w tym wypadku chodzi chyba o hotel(czy w hotelu przeprowadza sie wywiady?)" room down the hall"(chodzi o to ze jest pokoj w kotrym znajdowala sie Alicja byl ostatnim lub przedostatnim,wyobraz sobie kortytarz w hotelu i jak ustawione sa pokoje,tak przynajmniej mi sie wydaje).'Reports emanating from.."Z wszystkich info(wszystkich raportow jakie o niej zebrali,moze ktos wczesniej przeprowadzal z nia wywiad przed Colinem i przekalzal o nej info tej redaktorce co przeprowadzala wywiad z Colinem ze Alicja jest ciepla i urocza.Hmm sama nie wiem czy oni nie zatrzymuja sie razem w tym samym pokoju ,czy chodzi ze ten wywiad z Colinem byl w innym pokoju niz pokoju w ktorym sie zatrzymala Alicja(to chyba normalne ze ona by nie byla w tm pokoju gdzie Colin w czasie wywiadu)Nie wiem a jak ty to odbierasz? Nicole
To jest link do wywiadu Alicji z Gali z ubiegłego roku - być może ktoś jeszcze nie czytał. Jest tu wzmianka o zawieszonych studiach psychologicznych w LA. Ciekawe czy udało jej się wrócić do nauki? :) Wiem, że na pewno wspominała w którymś wywiadzie, że zaczęła ćwiczyć jogę, ale nie pamiętam kiedy to było. EM
"In this particular context, down the hall simply means very close. Down the hall contrasts with the other side of the world.
This is entirely idiomatic/ figurative/ whatever. No one takes you to be meaning down the hall literally."
Ja to rozumiem, że np. wynajęli apartament w tym hotelu The Merrion (o którym jest mowa w wywiadzie) z dwoma pokojami- tzn. sypialnią i salonem (bo skoro wiedzieli, że przyjdzie ktoś z gazety zrobić wywiad to chcieli zrobić tak, żeby w czasie wywiadu z Colinem Alicja mogła zajmować się swoimi sprawami- no bo jak sama napisałaś- przecież nie siedziałaby razem z Colinem i dziennikarką). Tak mi się wydaje.
Anna,dzieki za wytlumaczenie ale jesli ona byla w pokoju obok ta skad ta dzienikarka wiedziala ze Alicja jest ciepla i mila,chyba ze Alicja weszla do tego pokoju gdzie byl ten wywiad z Colinem i cos powiedziala do tej redaktorki.Sama nie wiem tu w US ja sie spotkalam z tym okresleniem "down the hall" ale tak jak wytlumaczylam,np w tym kontekscie osoba sie pyta w korym pokoju znajduje sie mrX,na to ta druga osoba :continue down the hall and enter the second room on the left side.Ja tlumacze tak jak rozumieja Amerykanie,to bylo w Angli moze oni maja inne okreslenia? Nicole
Anna terza jak sie na tym zastanawiam to twoja wersja jest bardziej do przyjecia,to chyba wygladaloby troche dziwnie gdyby zatrzymali sie w osobnych pokojach,chyba ze oni zatrzymali sie razem w tym samym pokoju a ona na czas tego wywiadu wyszla do pokoju obok(salonu czy sypialni). Nicole
Nicole, a propos żyli błogo szczęśliwi... nie twierdziłam, że to Colin powiedział , za to autor tego artykułu przekazał swoja refleksje, która mu się nasunęła po rozmowie z Colinem, a może i po kurtuazyjnym spotkaniu z Colinem i Alicją przed wywiadem, Najważniejsza jest jego ocena związku a tak to ocenił Pozdrawiam MM
Tu ABP Nicole i Anno, może to co teraz napiszę pomoże wam znaleźć odpowiedzi na pytania, które sobie zadajecie. Zacznę od pytania, pamiętacie film Notting Hill z Julia Roberts i Hugh Grantem... jest tam słynna scena Koń i Pies / ok.24 minuty filmu/ i wszyscy powinni ten fragment filmu zobaczyć, a jak ktoś filmu nie widział, to powinien potraktować ją jako lekturę obowiązkowa. Ale do rzeczy - scena ta, to - w skrócie - Julia czyli w filmie słynna aktorka Anna Scott w Londynie promuje swa najnowsza produkcję. Hugh przychodzi się z nią spotkać do hotelu i trafia na moment gdy Julia - Anna ma dzień wywiadów. Zapytany przez asystentkę aktorki, jakie pismo reprezentuje odpowiada Koń i pies, bo takie pismo widzi w na stoliku w hotelowym pokoju. i ta scena pokazuje na czym polega promocja filmu. To nie jest tak, że oni przyjechali, wynajęli w hotelu pokój, jeden , dwa, albo apartament. To nie jest tak. obowiązek stawienia się na promocję filmu jest ujęty w kontrakcie i należy do obowiązków aktora. Colin ma swojego asystenta i specjalistkę od PR, czyli public relation,/ taka blondyna przy kości, co to wszędzie na konferencjach prasowych, wywiadach mu towarzyszy/ .Alicją też ktoś się zajmuje. I to ta ekipa ustala kolejność wywiadów, ich miejsce, wspólnie z produkcja filmu i jego grupa pijarowców. cdn
ciąg dalszy dlatego wasze rozważania jeśli chodzi o pokoje nie maja sensu, cała grupa wynajmuje kilka pomieszczeń, tyle by zaspokoić wszystkie potrzeby. Czyli wielo pomieszczeniowy apartament. Toteż rozważanie czy mieli jedną sypialnie czy więcej, nie ma sensu. Pytanie jest tylko takie, jak długo byli w Londynie, czy Ala tam też nocowała, czy pojechali szybko do Dublina.Tam tez prawdopodobnie zamieszkali w hotelu, albo w hotelu mieli swoją bazę, bo wydaje mi się, że Ala wspominała,że nie mieli czasu na spotkanie z rodzina. Toteż jakoś nie powinno dziwić, że w jednym pokoju udzielał wywiadu Colin, a w drugim Alicja, jeszcze gdzieś musieli zatrzymać się asystenci, no i gdzieś musieli czekać dziennikarze i ekipy filmowe. vide Notting Hill
Poza tym jakoś mi się wydaje, że dziennikarze którzy robią specjalistyczne wywiady , czyli nie ci z bulwarówek, raczej przyjęli do wiadomości, że Alicja i Colin to para, a dodając do tego Henrego to rodzina. i nie traktują ich związku jako sensacji, w końcu są już ze sobą dobrze ponad rok. Czy macie jeszcze jakieś watpliwości ? ABP
ABP Dzieli za wytlumaczenie na czym polega promocja filmu,rzeczywiscie teraz jak wszystko opisalas ma to sens.Dlatego dobrze ze na tym blogu mozemy wymienic sie spostrzezeniami i uwagami.Ja ososbiscie nie jestem 100% przekonana ze miedzy nimi wszystko jest ok,ale to tylko moja uwaga. Nicole
Nicole Na 100% nikt nie jest i nie może być przekonany, bo to, co oni zgadzają się przekazać w swoich wypowiedziach publicznych to tylko drobna część ich życia, które w rzeczywistości jest przecież o wiele bardziej złożone niż publiczny wizerunek, na który składają się wywiady (jako część promocji filmu), publiczne pojawienia się na różnych galach itd.
Anna ja wiem ze my dostajemy 1% tych informacji,ale chodzi mi o wszystko, jego wywiady,w jaki sposob on o nej mowi,ale takze o jezyk ich cial(?),jesli zobaczysz ich zdjecia z poczatku ich znajomosci Colin wydawal sie bardzo zakochany(trzymali sie zawsze za rece,dotykli)teraz tego zakochania ja nie widze.To tylko takie moje wynuzenia,bo kazdy z nas odbiera wszystko inaczej. Nicole
Ja im więcej czytam o Colinie, tym bardziej mi się podoba. I nawet jeśli by się mieli kiedyś rozstać, bo takie jest życie, to wydaje mi się ,że te miesiące, te właśnie, gdy Colin dostosował swój grafik do Alicji, zamienił plan filmowy na dom, to dla Alicji najpiękniejszy czas.
Dziewczyny same widzicie.Macie do mnie pretensje,że rzadko pojawiają się posty,ale ja po prostu nie mam czasu teraz tyle ile miałam na początku - a żadna nie chce mi pomóc :P Dlatego nie miejcie żalu prosze was.
Uważam, że Monika ma pełną słuszność. To jest JEJ blog, utworzyła go i prowadzi jako jego autorka, a my jesteśmy tu goścmi. Nie wiem dlaczego traktujecie go na zasadzie zróbmy to zróbmy tamto. Monika poświęca swój prywatny czas na tyle na ile może sobie pozwolić. Przyznam, że znam mnóstwo blogów i nigdzie jak dotąd nie spotkałam się z tym, aby odwiedzający dyktowali osobie prowadzącej jak ma to robić. Naszym prawem, które daje nam autor bloga jest zostawić swój komentarz, nieważne pozytywny czy negatywny, ale nie wtrącać się w sposób jego prowadzenia. Uszanujmy Monikę i jej wysiłek.
Ok, masz mniej czasu, możemy pomóc,proponuję wkleić do nowego wątku zatytowanego Coalicja marzec 2010, zdjęcie Alicji, zdjęcie Colina spod wody- jest super,link jest powyżej, a my sobie jakoś poradzimy z pisaniem postów, jak się coś ważnego wydarzy, to utworzysz nowy wątek . Ja niestety też mam czas tylko dorywczo, ale chętnie pomogę w szukaniu linków. Chyba, że chcesz iść na długi urlop, wtedy możesz hurtowo stworzyć, np 3 nowe wątki, np colin- alicja, colin, alicja i będziemy podporządkowywać się pod watki. Może ktoś ma inne propozycje ? Zresztą myślę, że teraz będziemy mieli lekki przestój w poważnych info, MM
Ad. 2:46, my nie dyktujemy, tylko współpracujemy, jak umiemy, a ostatnio pod wątkiem było 100 komentarzy i zaczęłyśmy się gubić. A w ogóle, to masz jakiś podpis, , warto swoje komentarze sygnować. Pozdrawiam MM
www.tribune.ie/.../28/colin-farrell-enters-a-brave-new-world-of-grown-up/ To jest o Colinie oczywiście, bo to irlandzki patriotyzm lokalny, ale o Alicji też jest odrobinka MM.
Jeszcze słówko w kwestii korytarzy , holi i hoteli ;)Kiedy robi sie promo nowego filmu, agencja obsługująca film od strony media PR wynajmuje kilka pokoi w hotelu (najczęściej drogim i/lub modnym). W kazdym pokoju osobno umieszcza po jednej gwieździe. Dziennikarze sa zapraszani do tego hotelu i chodza od pokoju do pokoju i robią kolejne wywiady. To ze po premierze ukazuje sie 10 wywiadów z kazdym z aktoro i reżyserem nie oznacza ze oni latali na 10 spotkan ttlko ze tych 10 dziennikarzy odstało swoje w kolejce i miało 10-15 minut na rozmowe.
MM ok teraz moja kolej na tlumaczenie,Anna juz przetlumaczyla ten z 22,ja przetlumacze slowo po slowie ten z 28 luty. R.Milo mi cie bylo zobaczyc wczoraj na premierze Ondine A.Dziekuje,milo mi,premiera byla wspaniala. R.Bylas juz w Dublinie pare razy ale czy mialas wczoraj ubaw? A(smiejac sie i nie rozumiejac pytania/zartujac)Czy mialam ubaw(to have a ball)to znaczy czy dobrze sie bawilam,tak,tak.Ach te irlandzkie ekspresje(powiedzenia?)To byl pierwszy raz jak zobaczylam Ondine razem z widownia,wpaniale bylo zobaczyc ich rekacje,smiech. R.Zagralas glowny charakter Ondine tak pieknie,twoje wykonanie bylo wspaniale,oczywiscie masz nowy filmy na horyzocie ale Ondine dla mnie mnie to mityczna opowiescia ze gdy wychodzisz z kina myslisz "wow" A Mysmy wszyscy na planie bylismy czescia tej opowiesci,zylismy ta opowiescia,sama sceneria byla przecudowna,ta czesc West Cork jest bardzo piekna.Mowiac z wlasnej perspektywy okres ten odegral duza role w moim zyciu. R.NJordan mowil ze przez okres krecenia padal deszcz,czy ci to przeszkadzalo? ANie sadze,nie moge teraz powiedziec ze wczesniej nie zyczylam sobie by zaswiecilo slonce,czy zrobilo sie cieplo.Ale uczciwe mowiac to bylo takie surealistyczne przezycie,ta mrozaca zimna woda,deszcz,ta szarosc wszedzie,tak prawde mowiac ja to uwielbialam.I to bylo takie inne od LA,mialam tan wpanialy i spokojny czas.Te 2.5 miesiaca byly dla mnie specjane w przemysleniu mojego prywatnego zycia i pozmienianai paru zeczy w sobie. R Jak ogladalam Ondine mialam lzy w oczch bo to wygladalo jakby ty i Colin zakochujecie sie w sobie,co ty na to? A To byla dobra aktorska gra,mysmy byli bardzo profesjonalni w czasie krecenia,prawde mowiac bylam bardzo skoncentrowana na graniu roli i nie myslalam o sobie ,o Alicji,gralam Ondine,i chciclam przez chwile pozostac ta Ondine
Ok to na razie czesc 1,poznej przetlumacze 2(sorry jesli cos zle ,no i moj polski nie zawsze jest najlepszy) Nicole
Czesc 2 wywiadu a Alicja R.Co sadzisz o Hollywood,podoba ci sie,czy moze chcialbys mieszkac w Polsce czy Irlandi A Nie wybralabym teraz na zamieszkanie Polski czy Irlandi,mam tam swoje zycie(sprawy)jestem szczesliwa,mam cudownego synaka,ktory mysle lubi cieplo pogode LA,ale z drugiej strony tesknie za Europa,dorastalam w Europie,mieszkalam w paru europejskich miastach. R A urodzilas siw w Meksyku A Tak urodzilam sie w Meksyku,to takie egzotyczne,ale jak mialam 3 miesiac wrocilismy do Polski,moja rodzina jest z Polski i wychowalam sie w Krakowie,ktory jesr pieknym miastem R Znam Krakow,bylam tam,uwielbiam to miasto. A Tak to piekne miasto,mam nadzieje ze bede mogla jezdzic w ta i z powrotem tak jak przedetem i to razem z Henry. R I nie sadzisz ze LA jest powierzchowne A.Tak,zabralo mi pare lat zeby zaakceptowac fakt ze ludzie pytaja sie ciebie"jak sie masz"ale nie chca slyszec o twoich problemach. R I paparazzi was nie nachodza,mozna zyc w prywatnosci A Myslalam ze bedzie gorzej ale dali nam spokoj i trzymaja sie z dystansem.Jednak gdy bylismy w Polsce tam paparazzi byli szaleni. R Pojechaliscie orzchcic Henry,jak slodko. A Tak i bylo cudownie powrocic do Krakowa i zobaczyc sie z rodzina i przyjaciolmi,rozumiem jednak Colina ktory byl zaskoczony tym zainteresowaniem R Jak udalo ci sie uzyskac tak wpaniala figure tak szybko po porodzie,jak to zrobilas. A Nie ma w tym zadnej magicznej sztuczki,ja nic zrobilam. R Colin powiedzial ze jest pomocnym tata,czy to prawda. AOn to powiedzial,ok to prawda,czasami zmienia pieluszki,my wszyscy lubimi je zmieniac,"co tam zrobiles","o Boze on zrobil to,tamto,grzeczny chlopiec"Parodjujac Colina "good lad"(co to znaczy lad po polsku ,jak to przetlumaczyc.)
Ok to caly wywiad,mniej wiecej przynajmniej o czym mowila w wywiadzie jesli cos pominelam albo jest nie tak,mozecie poprawiac. Nicole
Myslę, że tak. Film Crazy Heart, w którym grał dostał nominację w trzech kategoriach: aktor, aktorka drugoplanowa, piosenka. To święto dla całej ekipy, która brała w nim udział. EM
Monika jak dla mnie osobiscie to nie musisz robic update tego blogu codziennie czy wklejac codziennie nowe zdjecia,ja mysle ze jak jest teraz jest ok,jesli potrzebujesz pomoc w tlumaczeniu wywiadow z Alicja czy artykulow o Alicji z angielskiego to bez problemu ci pomoge. Nicole
Farrell’s natural accent and roguish charm make for a winning performance, while Polish actress Bachleda is the most beautiful, beguiling newcomer since Nastassja Kinski — and a much better actress. She’s Farrell’s real-life squeeze, but even he couldn’t love her as much as Jordan’s camera.
Anna,tak by z tego wynikalo,cala ta historia nie trzyma sie ladu,jesli krecili w czerwcu to dlaczego Colin i Alicja mowia ze zostali para kiedy byly krecone poprawki do filmu(chyba Sierpien),a teraz N.Jordan powiedzil ze po 6 miesiacach(styczen).Czy ktos wiee kiedy bedzie Alicja w Polsce w tym programie Anny Popek? Nicole
No właśnie nic nie rozumiem. Skończyli kręcić we wrześniu, poprawki były w październiku/może listopadzie. A Neil Jordan co dokładnie powiedział, że po pół roku zostali parą, czy że wtedy się dowiedział? Bo nie zrozumiałam dokładnie o co mu chodziło. To byłby jakiś absurd. Jeśli skończyli kręcić we wrześniu to 6 miesięcy później mamy marzec! A wtedy Alicja była przecież już w ciąży (bo Henry urodził się w październiku przecież). Jejku, co za ludzie... Rozumiem, że wpadli i nie chcą wyjść na lekkomyślne dzieciaki, ale mogliby wymyślić spójną wersję. :/
Moze on sie dowiedzial po 6 miesiacach ze sa para i beda mieli dziecko.Jeli zaszla w ciaze w styczniu,dowiedziala sie w lutym to w marcu dowiedzial sie N.Jordan.Tylko teraz nie wiadomo czy byli para od pazdziernik-listopad,czy od stycznia(kiedy wpadli). Nicole
Coś się kręciło w listopadzie. Są zdjęcia spod hotelu Colina w Dublinie jak wieczorem Alicja z wychodzi i paparazzi jej wtedy cyknęli kilka zdjęć- jak znajdę to wyślę linka i był artykuł wtedy w "Daily Mail". Nie ma go w sieci, ale znalazłam go na CFFansite:
IS THIS THE ONE THAT GOT AWAY THEN, COLIN? (1) Farrell: is not quite so shy of the cameras (2) On the run: Alicjc hurries away from Dublin's Morrison hotel. Article from: The Daily Mail (London, England) Article date: November 26, 2008
COLIN FARRELL usually has women flinging themselves at him, so it came as something of a surprise when his latest co-star, Polish actress Alicja Bachleda-Curus, did her best to run in the opposite direction.
Farrell and the pretty actress are in Ireland to film Ondine, a Neil Jordan movie centred around a fisherman who finds a woman in his net who he believes is a mermaid.
Newcomer Bachleda-Curus, who plays the title character, was snapped on Monday night trying to hide from photographers while leaving Dublins Morrison Hotel, where Farrell was also staying.Farrell,31, is currentlydating British journalist and novelist Emma Forrest. He was announced as the star of Jordanslatest offering at the Cannes Film Festival in May. Ondine is based on a traditional German myth in which a fisherman hauls up a live girl in his nets and believes her to be a mermaid.Farrell will play the fishermanwho brings the sea nymph back to his village where she transforms the lives of locals.
Bachleda-Curus, who is 25 and was actually born in Mexico, has already featured in a number of Polish movies. She made her Hollywood debut last year
Nie wiem czy z nią był, w sumie mógł ją zdradzić, nie? Nie zdziwiłabym się gdyby tak było.
W artykule twierdzą, że Colin tam mieszkał. W sumie to prawdopodobne, bo co mieliby robić paparazzi gdyby w tym hotelu mieszkała Alicja, ona nie była dla nich łakomym kąskiem, Colin to co innego. Dlatego pewnie na niego czekali, a że się nie pojawił to zrobili jej zdjęcia i dorobili historyjkę, że uciekała. ;P A zwróć uwagę jaka ona rozczochrana stamtąd wyszła- jak nieboskie stworzenie. ;P Podejrzane... ;)
No rzeczywiscie rozczochrana,ale pamietaj ze byl listopad to wtedy troche wieje:) Ktos na Gemini blogu napisal,ze na GG w 2009 Colin calowal sie z Salma Hayek,czyli w styczniu nie byl wierny ani Alicji ani EF(jesli te plotki to prawda) Nicole
Zastanawia mnie tylko czemu N.Jordan, w Toronto mowil cos innego a w tym wywiadzie ze oni niby byli tacy profesjonalni,moze Colin boi sie EF,i tego scenariusza Liars dlatego tak unika tego tematu. Nicole
#Nicole Czytałam kiedyś ten skrypt i prawdę mówiąc szału nie robi. :/ Z Colina zrobiła muzyka rockowego, a swojej najlepszej przyjaciółce w tej historii dała imię "Elishia" (co brzmi prawie identycznie jak "Alicja" w angielskiej wymowie...- taka drobna aluzja). Ogółem nie ma się czego bać, zresztą z tego co czytałam u Gemini na blogu i tak ten film nie powstanie, a scenariusz trafił do szuflady (ale przez moment był w necie i dlatego mogłam przeczytać).
To się wszystko kupy nie trzyma,w Toronto N.J mówił inaczej niż teraz,Colin mówił,że byli bliżej siebie jak robili dokrętki a teraz mówi,że byli bardzo profesjonalni,czyli na planie filmowym nic się nie działo a poza nim może się spotykali,robienie filmu nie trwa chyba 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu - musieli mieć chyba jakieś wolne.Być może obawia się Emmy,jakiś czas temu w komentarzach internautów przeczytałam taką rzecz,że Emma załatwiła mu 2 filmy (nie wiem czy to prawda),jej też bym nie wierzyła do końca.
Wie ktos moze czemu Colin i MM ze saba zerwali,Colin wygladal na zakochanego(na poczatku, u niego ty chyba taki patern,bo z Alicja na poczatku znajomosci tez wygladal na zakochanmego),z EF to byli chyba raczej jako "koledzy z benefitami",to chyba takie jego powazniejsze zwiazki nie liczac Ameli Nicole.
Czy ktos wie czemu Colin i MM ze soba zerwali,(Colin wygladal na zakochanego w niej,przynajmniej na poczatku,bo to chyba jego patern,bo z Alicja wyglada mi na to samo) Nicole
Colin zerwał z MM pewnie przez skandal związany ze śmiercią jej byłego chłopaka.Jej chłopak popełnił samobójstwo jak się dowiedział,że MM i Colin są razem.
Towego lustra" i dlaczego sie wszyscy plączą w zeznaniach. Moja teoria u ABP przedstawię wam jedną z teorii, będącą odpowiedzią na nurtujące nas wszystkich pytanie, kiedy Alicja przeszła na "drugą stronę Colin- wstępna - miałam mało czasu, by dogłębnie poszperać w internecie jest następująca: Na początku, jedne żródła, lub na wiosnę 2008 roku Colin poznaje Emmę Forrest, pisarkę z dorobkiem, kobietę dojrzałą już właściwie,/wtedy 32 lat/. Zaczynają się spotykać, pierwsze info o nich jako parze pojawia się w CZERWCU 2008, w tym czasie pojawia się też informacja , że skompletowano obsadę do nowego filmu Neila Jordana Ondine- wymieniona jest Alicja, Colin i reszta , Na POCZĄTKU LIPCA, gdzieś 1-2 w gazetach pojawiają się pierwsze !!! fotki Emmy i Colina, potwierdzające ich związek, zaraz potem wybucha sensacja Colin i Emma kupują w aptece w Hollywod test ciążowy, sprzedawca pokazuje paparazzim kopie paragonu, info z 8 LIPCA
Gdzieś w tym Colin poznaje Alicję i pozostałych aktorów z planu. Obsada Ondine spotyka się czytaniu scenariusz, Colin ćwiczy akcent. Gdzieś POD KONIEC LIPCA zakotwiczają się w Cork, zaczynają się zdjęcia. Alicja w przerwach, gdy jest sucha i wysmarowana kremem zamiast wodorostami i rybą, zauważa Colina "prywatnego", nie aktora, gada z nim o Irlandii, o Polsce, takie tam, ten jednak związany jest przecież oficjalnie z Forrest, która zresztą pojawia się na planie i czuwa nad swoim facetem. Prawdopodobnie dochodzi do wniosku, że ta mokra , sina z zimna Polka jest dla niej nieszkodliwa. Więc Ala i Colin dzielnie i profesjonalnie grają swoje role według scenariusza. W PAŹDZIERNIKU 2008 kończą się oficjalnie zdjęcia, scenami na kutrze. Wszyscy dostają w kość z zimna, ukazujące się wtedy artykuły nic nie plotkują o Alicji i Colinie, cały czas jest łączony z Emmą, która zresztą mieszka też w L.A W tym czasie Colin i Alicja znają się oficjalnie już 4 miesiące. i teraz te tajemnicze dokrętki???? A może to były , sceny we wnętrzach , tylko Colin i Alicja, no nie powiem,może te później wycięte, diabli wiedzą . Coś w LISTOPADZIE 2008 w Dublinie musiało się wydarzyć, tu jestem prawie pewna. Prawdopodobnie w tym czasie zaczęło się już trochę psuć w związku Colina i Emmy, zbliżały się święta, Emma chciała je rodzinnie spędzić, najlepiej u Rity w Dublinie i Colin zaczął umykać... czyżby uciekał do Alicji???? Szukał wsparcia, przychodził pogadać ??? Żeby go pożałowała, a może zasmakowała mu polska kuchnia ??? Yes, yes, yes. Pamiętajmy, że przecież cała trójka była wtedy w L.A. Na święta Colin zostawił obie kobiety i odfrunął do mamy, Emma w połowie STYCZNIA 2009 oświadcza, że są z Colinem jedynie przyjaciółmi. o Alicji wciąż cicho. Chociaż prawdopodobnie już nie są jedynie przyjaciółmi Oficjalnym potwierdzeniem rozstania z Emmą jest fakt, że Colin pojawia się w lutym 2009 sam na Golden Globe. Czy sukces oblewa z Alą ??? Skutecznie??? Bo jeśli info, pod zdjęciami Alicji z ręką na brzuchu , że jest w 7 m-cu, jest prawdziwe, to jest to lutowe baby. Przypuszczam również, choć to moja własna teoria, że w momencie gdy Colin już się rozstał z Emmą, a były kłopoty z postprodukcją Ondine, jakiś spec od reklamy, wymyślił, żeby może puścić plotkę, że Colin i Alicja, zaiskrzyło na planie... miało to wzbudzić zainteresowanie filmem w USA, ale to tylko teoria. Grunt, że się ziściła, romans rozkwitał choć w ukryciu,ale jak się stało pewne, że będzie potomek, to para grzecznie stawiła się w Krakowie u rodziców Alicji. No i potem utrzymywała romans, jak długo się dało w tajemnicy. i to chyba dobrze. Ale plany zawodowe oboje dostosowali do faktu, że zostaną rodzicami. A te wszystkie niedogadania, zwłaszcza dziwne zeznania Neila, chyba są związane z bałaganem z wykańczaniem filmu, przesuwaniem terminów i, zwłaszcza zakupu licencji na rynek amerykański.
Miało być Tu ABP przedstawię wam jedną z teorii, będącą odpowiedzią na nurtujące nas wszystkich pytanie, kiedy Alicja przeszła na "drugą stronę Colinego lustra" i dlaczego się wszyscy plączą w zeznaniach - Moja teoria wstępna - miałam mało czasu, by dogłębnie poszperać w internecie jest następująca: i tu następuje ciąg dalszy - od słow na poczatku Sorry za kłopot...
ABP jestem pod wrazeniem,ale Alicja chyba zaszla w ciaze w styczniu,bo urodzila w pazdzierniku,(ciaza trwa 42 tygodni),Anna wkleila zdjecia z listopada jak Alicja wychodzi z hotelu,wiec cos juz bylo miedzy nimi w listopadzie,z drgiej strony czytalam gdzies ze EF szukala sukienki na GG w grudniu,czyli spotykala sie wtedy z Colinem,cos musialo sie stac okresie grudzien-styczen pomiedzy EF i CF,Alicja najprawdopodobniej zaszla w ciaze po GG,czekam na ciag dalszy, Nicole
Są zdjęcia i jest video jak Colin 18 stycznia(tydzień po zdobyciu GG)leci gdzieś ze swoim szoferem (może uczcić wygraną i może nie tylko z szoferem) http://x17online.com/gallery/view_gallery.php?gallery=farrell011909_X17 a później zdjęcia z 21 stycznia w LA http://www.fadedyouthblog.com/78471/colin-is-grace-under-fire
Moim zdaniem Colin wygląda tu bardzo blado tak jakby coś się wydarzyło i mówi o tym swojemu agentowi (prawdopodobnie wpadł).
Data urodzenia dziecka nic nie oznacza w praktyce,ja osobiście zaszłam w ciąże 21 stycznia (ciąża planowana),termin był na 16 października a urodziłam 31 października (15 dni po terminie i też to była pierwsza moja ciąża). Z ABC też mogło być podobnie lub mogła urodzić przed terminem to nigdy nic nie wiadomo,każda z nas jest inna.
Colin cały czas opowiada o sobie i swoich uzależnieniach. W jednym z tych wywiadów nawet powiedział, że niczego nie żałuje, bo miał wspaniałą zabawę. Czy on wie co mówi? Przecież on jest alkoholikiem, narkomanem i lekomanem i będzie musiał do końca życia z tym się zmagać. Jego rodzina również. Ja w ogóle podziwiam Alicję, że się zdecydowała na związek z nim. Na pewno nie jest jej łatwo. Z narkotykami jest tak, że zaczniesz brać w wieku 15 lat, kończysz w wieku 30. Ale cały czas będziesz myślał jak 15-latek. Narkotyki resetują mózg totalnie. EM
Witam wszystkich! To jest mój pierwszy wpis i w ogóle gdziekolwiek. Chciałabym podpowiedzieć,że Henry prawie na pewno urodził się na miesiąc przed terminem. Termin porodu Alicja miała na początek listopada - nie skojarzę w tej chwili,gdzie to wyczytałam,ale była to chyba wypowiedź Mamy Alicji. Pozdrawiam Wszystkich
Dzięki Monika, tu linkwww.beautycouture.ie/articles/main.../col_worried_over_dodgy_accent
OdpowiedzUsuńpodoba mi się określenie, że żyja sobie z Alicja błogo szczęśliwi,
nasi dziennikarze powinni się uczyć od kolegów
MM.
Kiedy czytam wywiady udzielone przez Colina promujące Ondine, to myślę sobie, że jak zobaczy film to się nam w pełni wyjaśnia jego niedomówienia .
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie,że film dużo nam wyjaśni,można nie mówić całej prawdy ale oczy nie kłamią.Gdy będę oglądała Ondine to zerknę w ich oczy i zwrócę uwagę na mowę ciała.
OdpowiedzUsuńTu ABP
OdpowiedzUsuńTylko jak weźcie pod uwagę, ze inne relacje były pomiędzy nimi na początku zdjęć, a inne w czasie dokrętek. Alicja gdzieś mówiła o scenach w wodzie kręconych później, ale nie wiem czy o te chodziło, czy raczej o kręcone we wnętrzach.
Aha, jak ktoś ewentualnie natrafi na zwiastun Aleji Gwiazd z Alicja w TVP 2 , niech szybko daje znać, chociaż ponieważ informował o tym FAKT, to to info może być nic nie warte. Ale czujność należy zachować.
A może by tak te zdjęcia do wywiadów z Colinem i Alą umieścić po boku tak jak są piosenki Ali i wideo??
OdpowiedzUsuńWtedy jak będą kolejne wiadomości nie będzie to spadać na dół.
Co myślicie?
Nie wiem jak to zrobić, sądzę, że możemy to jakos uporządkować, ale jak to zrobic technicznie nie mam pojęcia, jeżeli uznamy to info, za dotyczące wywiadów Colina to zmieńmy nagłówek i zamiast bez tematu podpiszmy go - Colin wywiady, podobnie możemy zrobić z wywiadami Ali.
OdpowiedzUsuńRozumiem że chcesz osobno zdjęcia , a pod nimi linki ??? tylko wtedy trudno będzie je komentować.
Nie wiem mam nadzieję, że niedługo się ukażą jakieś informacje, że Alicja zaczyna zdjęcia, bo ten film cos nie może ruszyć
to jest chyba kolejny wywiad Colina tym razem dla BBC
OdpowiedzUsuńhttp://www.bbc.co.uk/radio1/videos/radio1movies/video/100224_odine_edith
no to się napracował bidaczek przez te pare dni w Londynie i Dublinie
tez wywiad z Colinem
OdpowiedzUsuńwww.accessinterviews.com/interviews/detail/colin-farrell...im.../19768
MM On tego nie powiedzial ze zyja sobie blogo szczesliwi to jest dopowiedzenie piszacego.W tym wywiadzie dla BBC gdy mowi o Alicji wiem ze w formie zartu ale z mojej interpretacji wyglada jakby mieszkali w osobnyc pokojach w hotelu,nie wiem mam kompletny metlik w glowie.
OdpowiedzUsuńNicole
http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&sl=en&u=http://thatisjustfabulous.blogspot.com/&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.galleryofcolinfarrell.blogspot.com/%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG&rurl=translate.google.pl&usg=ALkJrhjCVGXfXtZ9xqB5b0JwCnKPJrj8Xg
OdpowiedzUsuńColin u Oprah?
Nicole, a właściwie co on mówił po tym jak powiedział, że praca z Alicją to była "bułka z masłem" (piece of cake)? Zrozumiałam tylko, że ta dziennikarka powiedziała, że to niekomfortowe udzielać wywiadów ze swoją drugą połową (czy coś w tym stylu?) i dalej nie załapałam. :/
OdpowiedzUsuńPomyłka:)chodzi o Firtha:)
OdpowiedzUsuńprzepraszam...
Anna Powiedzial ze praca z Alicja byla bardzo latwa ,jak bulka z maslem,i od tej pory tak jakby dalej pracuja razem(sa razem).Gdy ta reporterka zauwazyla ze mowienie o filmie w ktorym grala jego dziewczyna ktora jest takze aktorka jest niewygodne(niekomfortowe)Colin sie z nia zgodzil i dodal,nie wiem czy bedziemy robic duzo wywiadow razem,jak poznej zobacze ja na korytarzu,pomacham jej reka i powiem"milo cie zobaczyc","dobrze wypadlas(gralas)w tym filmie.Nie wiem co sadzisz,z tym korytarzem wypadlo dziwnie tak jakby pozniej niby zobacza sie na korytarzu w hotelu i on jej powie ze fajnie sie znowu zobaczyc,i ze dobrze zagralas,jak myslisz ?
OdpowiedzUsuńNicole
Ale to chyba było nagrywane w Londynie, nie? A Alicja nie wiem czy była tam zbyt długo, bo widzieliśmy ich tylko na lotnisku i nie wiadomo czy ona tam nocowała czy nie...? Zresztą dla mnie to było w żartach raczej. A w ogóle padło słowo "hotel"?
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do tego wywiadu dla Independenta:
"That would make you hate her, but all reports emanating from the room down the hall where she is ensconced are that she is warm and lovely and impossible not to like."
Co to znaczy "room down the hall"? I o co chodzi z "reports emanating from..."- Alicja z kimś rozmawiała w tym samym czasie czy o co chodziło? No bo jak była w tym czasie w pokoju obok to jak ta dziennikarka mogła wiedzieć że jest "ciepła i urocza"?
Anna w tym wywiadzie dla BBC nie padlo slowo hotel,no ale gdzie sie zatrzymujesz jak nie w hotelu,w tym budynku tez pewnie jest hall(nie wie czy Anglicy slowo hall rozumuja inaczej niz np.Amerykanie,czy chodzilo mu o sale a nie o korytarz.
OdpowiedzUsuńW tym drugim dla independent tez pada slowo hall,w tym wypadku chodzi chyba o hotel(czy w hotelu przeprowadza sie wywiady?)" room down the hall"(chodzi o to ze jest pokoj w kotrym znajdowala sie Alicja byl ostatnim lub przedostatnim,wyobraz sobie kortytarz w hotelu i jak ustawione sa pokoje,tak przynajmniej mi sie wydaje).'Reports emanating from.."Z wszystkich info(wszystkich raportow jakie o niej zebrali,moze ktos wczesniej przeprowadzal z nia wywiad przed Colinem i przekalzal o nej info tej redaktorce co przeprowadzala wywiad z Colinem ze Alicja jest ciepla i urocza.Hmm sama nie wiem czy oni nie zatrzymuja sie razem w tym samym pokoju ,czy chodzi ze ten wywiad z Colinem byl w innym pokoju niz pokoju w ktorym sie zatrzymala Alicja(to chyba normalne ze ona by nie byla w tm pokoju gdzie Colin w czasie wywiadu)Nie wiem a jak ty to odbierasz?
Nicole
http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/artykul/alicja-bachleda-curus-3/
OdpowiedzUsuńTo jest link do wywiadu Alicji z Gali z ubiegłego roku - być może ktoś jeszcze nie czytał.
Jest tu wzmianka o zawieszonych studiach psychologicznych w LA. Ciekawe czy udało jej się wrócić do nauki? :)
Wiem, że na pewno wspominała w którymś wywiadzie, że zaczęła ćwiczyć jogę, ale nie pamiętam kiedy to było.
EM
Nicole
OdpowiedzUsuńAha ok. Ja znalazłam, że "down the hall" to może być idiom i oznacza bardzo blisko, tuż obok.
http://forum.wordreference.com/showthread.php?t=145359
"In this particular context, down the hall simply means very close. Down the hall contrasts with the other side of the world.
This is entirely idiomatic/ figurative/ whatever. No one takes you to be meaning down the hall literally."
Ja to rozumiem, że np. wynajęli apartament w tym hotelu The Merrion (o którym jest mowa w wywiadzie) z dwoma pokojami- tzn. sypialnią i salonem (bo skoro wiedzieli, że przyjdzie ktoś z gazety zrobić wywiad to chcieli zrobić tak, żeby w czasie wywiadu z Colinem Alicja mogła zajmować się swoimi sprawami- no bo jak sama napisałaś- przecież nie siedziałaby razem z Colinem i dziennikarką). Tak mi się wydaje.
Anna,dzieki za wytlumaczenie ale jesli ona byla w pokoju obok ta skad ta dzienikarka wiedziala ze Alicja jest ciepla i mila,chyba ze Alicja weszla do tego pokoju gdzie byl ten wywiad z Colinem i cos powiedziala do tej redaktorki.Sama nie wiem tu w US ja sie spotkalam z tym okresleniem "down the hall" ale tak jak wytlumaczylam,np w tym kontekscie osoba sie pyta w korym pokoju znajduje sie mrX,na to ta druga osoba :continue down the hall and enter the second room on the left side.Ja tlumacze tak jak rozumieja Amerykanie,to bylo w Angli moze oni maja inne okreslenia?
OdpowiedzUsuńNicole
Anna terza jak sie na tym zastanawiam to twoja wersja jest bardziej do przyjecia,to chyba wygladaloby troche dziwnie gdyby zatrzymali sie w osobnych pokojach,chyba ze oni zatrzymali sie razem w tym samym pokoju a ona na czas tego wywiadu wyszla do pokoju obok(salonu czy sypialni).
OdpowiedzUsuńNicole
Nicole, a propos żyli błogo szczęśliwi...
OdpowiedzUsuńnie twierdziłam, że to Colin powiedział , za to autor tego artykułu przekazał swoja refleksje, która mu się nasunęła po rozmowie z Colinem, a może i po kurtuazyjnym spotkaniu z Colinem i Alicją przed wywiadem, Najważniejsza jest jego ocena związku a tak to ocenił
Pozdrawiam MM
Tu ABP
OdpowiedzUsuńNicole i Anno, może to co teraz napiszę pomoże wam znaleźć odpowiedzi na pytania, które sobie zadajecie.
Zacznę od pytania, pamiętacie film Notting Hill z Julia Roberts i Hugh Grantem... jest tam słynna scena Koń i Pies / ok.24 minuty filmu/ i wszyscy powinni ten fragment filmu zobaczyć, a jak ktoś filmu nie widział, to powinien potraktować ją jako lekturę obowiązkowa.
Ale do rzeczy - scena ta, to - w skrócie - Julia czyli w filmie słynna aktorka Anna Scott w Londynie promuje swa najnowsza produkcję. Hugh przychodzi się z nią spotkać do hotelu i trafia na moment gdy Julia - Anna ma dzień wywiadów. Zapytany przez asystentkę aktorki, jakie pismo reprezentuje odpowiada Koń i pies, bo takie pismo widzi w na stoliku w hotelowym pokoju.
i ta scena pokazuje na czym polega promocja filmu.
To nie jest tak, że oni przyjechali, wynajęli w hotelu pokój, jeden , dwa, albo apartament. To nie jest tak. obowiązek stawienia się na promocję filmu jest ujęty w kontrakcie i należy do obowiązków aktora.
Colin ma swojego asystenta i specjalistkę od PR, czyli public relation,/ taka blondyna przy kości, co to wszędzie na konferencjach prasowych, wywiadach mu towarzyszy/ .Alicją też ktoś się zajmuje. I to ta ekipa ustala kolejność wywiadów, ich miejsce, wspólnie z produkcja filmu i jego grupa pijarowców.
cdn
ciąg dalszy
OdpowiedzUsuńdlatego wasze rozważania jeśli chodzi o pokoje nie maja sensu, cała grupa wynajmuje kilka pomieszczeń, tyle by zaspokoić wszystkie potrzeby. Czyli wielo pomieszczeniowy apartament. Toteż rozważanie czy mieli jedną sypialnie czy więcej, nie ma sensu.
Pytanie jest tylko takie, jak długo byli w Londynie, czy Ala tam też nocowała, czy pojechali szybko do Dublina.Tam tez prawdopodobnie zamieszkali w hotelu, albo w hotelu mieli swoją bazę, bo wydaje mi się, że Ala wspominała,że nie mieli czasu na spotkanie z rodzina. Toteż jakoś nie powinno dziwić, że w jednym pokoju udzielał wywiadu Colin, a w drugim Alicja, jeszcze gdzieś musieli zatrzymać się asystenci, no i gdzieś musieli czekać dziennikarze i ekipy filmowe. vide Notting Hill
Poza tym jakoś mi się wydaje, że dziennikarze którzy robią specjalistyczne wywiady , czyli nie ci z bulwarówek, raczej przyjęli do wiadomości, że Alicja i Colin to para, a dodając do tego Henrego to rodzina. i nie traktują ich związku jako sensacji, w końcu są już ze sobą dobrze ponad rok.
Czy macie jeszcze jakieś watpliwości ?
ABP
ABP Dzieli za wytlumaczenie na czym polega promocja filmu,rzeczywiscie teraz jak wszystko opisalas ma to sens.Dlatego dobrze ze na tym blogu mozemy wymienic sie spostrzezeniami i uwagami.Ja ososbiscie nie jestem 100% przekonana ze miedzy nimi wszystko jest ok,ale to tylko moja uwaga.
OdpowiedzUsuńNicole
ABP
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za rozjaśnienie. :)
Nicole
Na 100% nikt nie jest i nie może być przekonany, bo to, co oni zgadzają się przekazać w swoich wypowiedziach publicznych to tylko drobna część ich życia, które w rzeczywistości jest przecież o wiele bardziej złożone niż publiczny wizerunek, na który składają się wywiady (jako część promocji filmu), publiczne pojawienia się na różnych galach itd.
Anna ja wiem ze my dostajemy 1% tych informacji,ale chodzi mi o wszystko, jego wywiady,w jaki sposob on o nej mowi,ale takze o jezyk ich cial(?),jesli zobaczysz ich zdjecia z poczatku ich znajomosci Colin wydawal sie bardzo zakochany(trzymali sie zawsze za rece,dotykli)teraz tego zakochania ja nie widze.To tylko takie moje wynuzenia,bo kazdy z nas odbiera wszystko inaczej.
OdpowiedzUsuńNicole
Ja im więcej czytam o Colinie, tym bardziej mi się podoba. I nawet jeśli by się mieli kiedyś rozstać, bo takie jest życie, to wydaje mi się ,że te miesiące, te właśnie, gdy Colin dostosował swój grafik do Alicji, zamienił plan filmowy na dom, to dla Alicji najpiękniejszy czas.
OdpowiedzUsuńABP
No proszę, ciekawe czy Alicja jest jakoś powiązana z medalistką olimpijską.
OdpowiedzUsuńSebastian
Na pewno. Tylko, że Katarzyna B-C wcześniej się nazywała Wójcicka. Ale jakoś spowinowacone są.
OdpowiedzUsuńW każdym razie- Polska miała dziś świetny dzień w Vancouver. :):)
Zgodnie z umowa szukam i wklejam linkiwww.dailymail.co.uk/.../Colin-Farrell-fatherhood-giving-alcohol-new-love.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MM
To jest to co kiedyś się nie otwierało, a jest zaktualizowane - MM
OdpowiedzUsuńDziewczyny same widzicie.Macie do mnie pretensje,że rzadko pojawiają się posty,ale ja po prostu nie mam czasu teraz tyle ile miałam na początku - a żadna nie chce mi pomóc :P Dlatego nie miejcie żalu prosze was.
OdpowiedzUsuńUważam, że Monika ma pełną słuszność. To jest JEJ blog, utworzyła go i prowadzi jako jego autorka, a my jesteśmy tu goścmi. Nie wiem dlaczego traktujecie go na zasadzie zróbmy to zróbmy tamto. Monika poświęca swój prywatny czas na tyle na ile może sobie pozwolić. Przyznam, że znam mnóstwo blogów i nigdzie jak dotąd nie spotkałam się z tym, aby odwiedzający dyktowali osobie prowadzącej jak ma to robić. Naszym prawem, które daje nam autor bloga jest zostawić swój komentarz, nieważne pozytywny czy negatywny, ale nie wtrącać się w sposób jego prowadzenia. Uszanujmy Monikę i jej wysiłek.
OdpowiedzUsuńOk, masz mniej czasu, możemy pomóc,proponuję wkleić do nowego wątku zatytowanego Coalicja marzec 2010, zdjęcie Alicji, zdjęcie Colina spod wody- jest super,link jest powyżej, a my sobie jakoś poradzimy z pisaniem postów, jak się coś ważnego wydarzy, to utworzysz nowy wątek . Ja niestety też mam czas tylko dorywczo, ale chętnie pomogę w szukaniu linków. Chyba, że chcesz iść na długi urlop, wtedy możesz hurtowo stworzyć, np 3 nowe wątki, np colin- alicja, colin, alicja i będziemy podporządkowywać się pod watki.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś ma inne propozycje ?
Zresztą myślę, że teraz będziemy mieli lekki przestój w poważnych info,
MM
Ad. 2:46, my nie dyktujemy, tylko współpracujemy, jak umiemy, a ostatnio pod wątkiem było 100 komentarzy i zaczęłyśmy się gubić. A w ogóle, to masz jakiś podpis, , warto swoje komentarze sygnować. Pozdrawiam MM
OdpowiedzUsuńgdzie jest to zdjęcie ?
OdpowiedzUsuńpatrz 01:48 MM
OdpowiedzUsuńhttp://www.totalfilm.com/reviews/cinema/ondine
OdpowiedzUsuńNowy wywiad z Alicja
OdpowiedzUsuńhttp://media.dublins98.ie/podcasts/popup
Nicole
www.tribune.ie/.../28/colin-farrell-enters-a-brave-new-world-of-grown-up/
OdpowiedzUsuńTo jest o Colinie oczywiście, bo to irlandzki patriotyzm lokalny, ale o Alicji też jest odrobinka
MM.
Nicole, dzięki! :)) Ha ha, końcówka była boska z tą parodią Colina: "good lad, good lad". ;P
OdpowiedzUsuńhttp://www.tribune.ie/arts/article/2010/feb/28/fairytale-of-west-cork/
OdpowiedzUsuńJeszcze słówko w kwestii korytarzy , holi i hoteli ;)Kiedy robi sie promo nowego filmu, agencja obsługująca film od strony media PR wynajmuje kilka pokoi w hotelu (najczęściej drogim i/lub modnym). W kazdym pokoju osobno umieszcza po jednej gwieździe. Dziennikarze sa zapraszani do tego hotelu i chodza od pokoju do pokoju i robią kolejne wywiady. To ze po premierze ukazuje sie 10 wywiadów z kazdym z aktoro i reżyserem nie oznacza ze oni latali na 10 spotkan ttlko ze tych 10 dziennikarzy odstało swoje w kolejce i miało 10-15 minut na rozmowe.
OdpowiedzUsuńTU ABP
OdpowiedzUsuńwreszcie coś co powinno was usatysfakcjonować, to wciąż artykuł związany z Ondine, ale bardzo ładnie i fajnie o Alicji
Anno i Nicole,
OdpowiedzUsuńblogowa solidarność nakazuje wam przetłumaczenie wywiadu, oprócz tego - plis MM.
http://www.youtube.com/watch?v=1QgJHWml2TY
OdpowiedzUsuńOd minuty 1:56 - czy Colin mówi coś o 3 dniach sexu?Może to wtedy zrobili dzidziusia z Alicją.Proszę o przetłumaczenie.
http://www.thefreelibrary.com/Colin+married%3F+No,+but+that+story+has+a+familiar+ring+to+it...-a0219337620
OdpowiedzUsuńStary artykuł ale dość ciekawy nt. chrztu Henryka w Krakowie. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.thefreelibrary.com/Alicja+gets+Farrell+to+the+altar..+to+christen+their+baby%3b+PAIR+HOLD...-a0215496171
MM ok teraz moja kolej na tlumaczenie,Anna juz przetlumaczyla ten z 22,ja przetlumacze slowo po slowie ten z 28 luty.
OdpowiedzUsuńR.Milo mi cie bylo zobaczyc wczoraj na premierze Ondine
A.Dziekuje,milo mi,premiera byla wspaniala.
R.Bylas juz w Dublinie pare razy ale czy mialas wczoraj ubaw?
A(smiejac sie i nie rozumiejac pytania/zartujac)Czy mialam ubaw(to have a ball)to znaczy czy dobrze sie bawilam,tak,tak.Ach te irlandzkie ekspresje(powiedzenia?)To byl pierwszy raz jak zobaczylam Ondine razem z widownia,wpaniale bylo zobaczyc ich rekacje,smiech.
R.Zagralas glowny charakter Ondine tak pieknie,twoje wykonanie bylo wspaniale,oczywiscie masz nowy filmy na horyzocie ale Ondine dla mnie mnie to mityczna opowiescia ze gdy wychodzisz z kina myslisz "wow"
A Mysmy wszyscy na planie bylismy czescia tej opowiesci,zylismy ta opowiescia,sama sceneria byla przecudowna,ta czesc West Cork jest bardzo piekna.Mowiac z wlasnej perspektywy okres ten odegral duza role w moim zyciu.
R.NJordan mowil ze przez okres krecenia padal deszcz,czy ci to przeszkadzalo?
ANie sadze,nie moge teraz powiedziec ze wczesniej nie zyczylam sobie by zaswiecilo slonce,czy zrobilo sie cieplo.Ale uczciwe mowiac to bylo takie surealistyczne przezycie,ta mrozaca zimna woda,deszcz,ta szarosc wszedzie,tak prawde mowiac ja to uwielbialam.I to bylo takie inne od LA,mialam tan wpanialy i spokojny czas.Te 2.5 miesiaca byly dla mnie specjane w przemysleniu mojego prywatnego zycia i pozmienianai paru zeczy w sobie.
R Jak ogladalam Ondine mialam lzy w oczch bo to wygladalo jakby ty i Colin zakochujecie sie w sobie,co ty na to?
A To byla dobra aktorska gra,mysmy byli bardzo profesjonalni w czasie krecenia,prawde mowiac bylam bardzo skoncentrowana na graniu roli i nie myslalam o sobie ,o Alicji,gralam Ondine,i chciclam przez chwile pozostac ta Ondine
Ok to na razie czesc 1,poznej przetlumacze 2(sorry jesli cos zle ,no i moj polski nie zawsze jest najlepszy)
Nicole
http://www.youtube.com/watch?v=1QgJHWml2TY
OdpowiedzUsuńHe said A three day session..which mean three days of drinking and loosing the award and not remebering where he left it. not sex.
good job Nicole, thanks.Ella
OdpowiedzUsuńCzesc 2 wywiadu a Alicja
OdpowiedzUsuńR.Co sadzisz o Hollywood,podoba ci sie,czy moze chcialbys mieszkac w Polsce czy Irlandi
A Nie wybralabym teraz na zamieszkanie Polski czy Irlandi,mam tam swoje zycie(sprawy)jestem szczesliwa,mam cudownego synaka,ktory mysle lubi cieplo pogode LA,ale z drugiej strony tesknie za Europa,dorastalam w Europie,mieszkalam w paru europejskich miastach.
R A urodzilas siw w Meksyku
A Tak urodzilam sie w Meksyku,to takie egzotyczne,ale jak mialam 3 miesiac wrocilismy do Polski,moja rodzina jest z Polski i wychowalam sie w Krakowie,ktory jesr pieknym miastem
R Znam Krakow,bylam tam,uwielbiam to miasto.
A Tak to piekne miasto,mam nadzieje ze bede mogla jezdzic w ta i z powrotem tak jak przedetem i to razem z Henry.
R I nie sadzisz ze LA jest powierzchowne
A.Tak,zabralo mi pare lat zeby zaakceptowac fakt ze ludzie pytaja sie ciebie"jak sie masz"ale nie chca slyszec o twoich problemach.
R I paparazzi was nie nachodza,mozna zyc w prywatnosci
A Myslalam ze bedzie gorzej ale dali nam spokoj i trzymaja sie z dystansem.Jednak gdy bylismy w Polsce tam paparazzi byli szaleni.
R Pojechaliscie orzchcic Henry,jak slodko.
A Tak i bylo cudownie powrocic do Krakowa i zobaczyc sie z rodzina i przyjaciolmi,rozumiem jednak Colina ktory byl zaskoczony tym zainteresowaniem
R Jak udalo ci sie uzyskac tak wpaniala figure tak szybko po porodzie,jak to zrobilas.
A Nie ma w tym zadnej magicznej sztuczki,ja nic zrobilam.
R Colin powiedzial ze jest pomocnym tata,czy to prawda.
AOn to powiedzial,ok to prawda,czasami zmienia pieluszki,my wszyscy lubimi je zmieniac,"co tam zrobiles","o Boze on zrobil to,tamto,grzeczny chlopiec"Parodjujac Colina "good lad"(co to znaczy lad po polsku ,jak to przetlumaczyc.)
Ok to caly wywiad,mniej wiecej przynajmniej o czym mowila w wywiadzie jesli cos pominelam albo jest nie tak,mozecie poprawiac.
Nicole
Wywiad z N.Jordan i Colin
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=eVYcoqfMaV4
Nicole
good lad - zuch
OdpowiedzUsuńsamo lad może oznaczać też chłopak
http://themoviebit.blogspot.com/2010/03/ondine-special-now-available-to.html
OdpowiedzUsuńWywiad z Alicją, Colinem i Neilem Jordanem.
Zastanawiam się czy Colin został zaproszony na Oskary.
OdpowiedzUsuńMyslę, że tak. Film Crazy Heart, w którym grał dostał nominację w trzech kategoriach: aktor, aktorka drugoplanowa, piosenka. To święto dla całej ekipy, która brała w nim udział.
OdpowiedzUsuńEM
Jeżeli będzie Colin no to wiadomo, na co liczymy a właściwie na czyją obecność.
OdpowiedzUsuńMarta
Nicole albo Anna wy się udzielacie najbardziej , pomogłybyscie mi z tym blogiem ? nadałabym wam uprawnienia :P
OdpowiedzUsuńMonika jak dla mnie osobiscie to nie musisz robic update tego blogu codziennie czy wklejac codziennie nowe zdjecia,ja mysle ze jak jest teraz jest ok,jesli potrzebujesz pomoc w tlumaczeniu wywiadow z Alicja czy artykulow o Alicji z angielskiego to bez problemu ci pomoge.
OdpowiedzUsuńNicole
Będą na rozdaniu oskarów czy nie?jak obstawiacie?
OdpowiedzUsuńJa myślę,że się pojawią.
Pojawią się na rozdaniu oskarów czy nie?Jak obstawiacie?Ja sądzę,że będą tam razem.
OdpowiedzUsuńJeżeli Colin się pojawi to na pewno też będzie Ala.
OdpowiedzUsuńWidzieliście tę recenzję?
OdpowiedzUsuńFarrell’s natural accent and roguish charm make for
a winning performance, while Polish actress Bachleda is the most beautiful, beguiling newcomer since Nastassja Kinski — and a much better actress. She’s Farrell’s real-life squeeze, but even he couldn’t love her as much as Jordan’s camera.
http://www.empireonline.com/reviews/reviewcomplete.asp?FID=136734
Monika, zgadzam się z Nicole. :)
OdpowiedzUsuń#9:46
Dzieki za link. Wow, niezłe porównanie- z Nastassją Kinski. Zabawne- Alicja będzie grała w "Absinthe Drinkers" z jej młodszym bratem. :)
http://www.tv3.ie/videos.php?video=20013&locID=
Czyli wychodzi na to, że reżyser dowiedział się, że są parą po 6 miesiącach? Dobrze zrozumiałam? (od 3:05)
http://blog.onthebox.com/2010/03/02/ondine-review-swept-away/
OdpowiedzUsuńAnna,tak by z tego wynikalo,cala ta historia nie trzyma sie ladu,jesli krecili w czerwcu to dlaczego Colin i Alicja mowia ze zostali para kiedy byly krecone poprawki do filmu(chyba Sierpien),a teraz N.Jordan powiedzil ze po 6 miesiacach(styczen).Czy ktos wiee kiedy bedzie Alicja w Polsce w tym programie Anny Popek?
OdpowiedzUsuńNicole
No właśnie nic nie rozumiem. Skończyli kręcić we wrześniu, poprawki były w październiku/może listopadzie. A Neil Jordan co dokładnie powiedział, że po pół roku zostali parą, czy że wtedy się dowiedział? Bo nie zrozumiałam dokładnie o co mu chodziło. To byłby jakiś absurd. Jeśli skończyli kręcić we wrześniu to 6 miesięcy później mamy marzec! A wtedy Alicja była przecież już w ciąży (bo Henry urodził się w październiku przecież). Jejku, co za ludzie... Rozumiem, że wpadli i nie chcą wyjść na lekkomyślne dzieciaki, ale mogliby wymyślić spójną wersję. :/
OdpowiedzUsuńMoze on sie dowiedzial po 6 miesiacach ze sa para i beda mieli dziecko.Jeli zaszla w ciaze w styczniu,dowiedziala sie w lutym to w marcu dowiedzial sie N.Jordan.Tylko teraz nie wiadomo czy byli para od pazdziernik-listopad,czy od stycznia(kiedy wpadli).
OdpowiedzUsuńNicole
Coś się kręciło w listopadzie. Są zdjęcia spod hotelu Colina w Dublinie jak wieczorem Alicja z wychodzi i paparazzi jej wtedy cyknęli kilka zdjęć- jak znajdę to wyślę linka i był artykuł wtedy w "Daily Mail". Nie ma go w sieci, ale znalazłam go na CFFansite:
OdpowiedzUsuńIS THIS THE ONE THAT GOT AWAY THEN, COLIN? (1) Farrell: is not quite so shy of the cameras (2) On the run: Alicjc hurries away from Dublin's Morrison hotel.
Article from: The Daily Mail (London, England) Article date: November 26, 2008
COLIN FARRELL usually has women flinging themselves at him, so it came as something of a surprise when his latest co-star, Polish actress Alicja Bachleda-Curus, did her best to run in the opposite direction.
Farrell and the pretty actress are in Ireland to film Ondine, a Neil Jordan movie centred around a fisherman who finds a woman in his net who he believes is a mermaid.
Newcomer Bachleda-Curus, who plays the title character, was snapped on Monday night trying to hide from photographers while leaving Dublins Morrison Hotel, where Farrell was also staying.Farrell,31, is currentlydating British journalist and novelist Emma Forrest. He was announced as the star of Jordanslatest offering at the Cannes Film Festival in May. Ondine is based on a traditional German myth in which a fisherman hauls up a live girl in his nets and believes her to be a mermaid.Farrell will play the fishermanwho brings the sea nymph back to his village where she transforms the lives of locals.
Bachleda-Curus, who is 25 and was actually born in Mexico, has already featured in a number of Polish movies. She made her Hollywood debut last year
Już mam:
OdpowiedzUsuńhttp://picture.belga.be/belgapicture/picture/11381433.html
Dobra wiadomość: Colin pojawi się na Oskarach, więc Alicja pewnie też :)
OdpowiedzUsuńhttp://julianstark-moviesandotherthings.blogspot.com/2010/03/oscar-news-for-day-march-2-2010.html
A czy on w listopadzie nie byl jeszcze z EF,dlaczego Colin mieszkal w hotelu skoro ma dom w Dublinie,czy to Alicja mieszkala w tym hotelu.
OdpowiedzUsuńNicole
Nie wiem czy z nią był, w sumie mógł ją zdradzić, nie? Nie zdziwiłabym się gdyby tak było.
OdpowiedzUsuńW artykule twierdzą, że Colin tam mieszkał. W sumie to prawdopodobne, bo co mieliby robić paparazzi gdyby w tym hotelu mieszkała Alicja, ona nie była dla nich łakomym kąskiem, Colin to co innego. Dlatego pewnie na niego czekali, a że się nie pojawił to zrobili jej zdjęcia i dorobili historyjkę, że uciekała. ;P A zwróć uwagę jaka ona rozczochrana stamtąd wyszła- jak nieboskie stworzenie. ;P Podejrzane... ;)
Zobacz tutaj:
http://picture.belga.be/belgapicture/picture/11381435.html
http://picture.belga.be/belgapicture/picture/11381437.html
No rzeczywiscie rozczochrana,ale pamietaj ze byl listopad to wtedy troche wieje:)
OdpowiedzUsuńKtos na Gemini blogu napisal,ze na GG w 2009 Colin calowal sie z Salma Hayek,czyli w styczniu nie byl wierny ani Alicji ani EF(jesli te plotki to prawda)
Nicole
Żadnych zdjęć nie było- dla mnie to była plotka. A zresztą Hayek chyba 2 czy 3 tygodnie później wyszła za mąż. Mało prawdopodobne żeby to była prawda.
OdpowiedzUsuńTaka fryzura ma nawet nazwe "out of bed" ;)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie tylko czemu N.Jordan, w Toronto mowil cos innego a w tym wywiadzie ze oni niby byli tacy profesjonalni,moze Colin boi sie EF,i tego scenariusza Liars dlatego tak unika tego tematu.
OdpowiedzUsuńNicole
#12:37
OdpowiedzUsuńDooobre. ;)
#Nicole
Czytałam kiedyś ten skrypt i prawdę mówiąc szału nie robi. :/ Z Colina zrobiła muzyka rockowego, a swojej najlepszej przyjaciółce w tej historii dała imię "Elishia" (co brzmi prawie identycznie jak "Alicja" w angielskiej wymowie...- taka drobna aluzja). Ogółem nie ma się czego bać, zresztą z tego co czytałam u Gemini na blogu i tak ten film nie powstanie, a scenariusz trafił do szuflady (ale przez moment był w necie i dlatego mogłam przeczytać).
To się wszystko kupy nie trzyma,w Toronto N.J mówił inaczej niż teraz,Colin mówił,że byli bliżej siebie jak robili dokrętki a teraz mówi,że byli bardzo profesjonalni,czyli na planie filmowym nic się nie działo a poza nim może się spotykali,robienie filmu nie trwa chyba 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu - musieli mieć chyba jakieś wolne.Być może obawia się Emmy,jakiś czas temu w komentarzach internautów przeczytałam taką rzecz,że Emma załatwiła mu 2 filmy (nie wiem czy to prawda),jej też bym nie wierzyła do końca.
OdpowiedzUsuńA co myślicie o tym:
OdpowiedzUsuńhttp://www.contactmusic.com/news.nsf/story/farrell-staying-away-from-women_1097141
:)
Ha ha, pamiętam to. :D Przekomiczne są te "tabloidalne newsy" z perspektywy czasu. ;P
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6M3g7ytohlM&feature=player_embedded
OdpowiedzUsuńJa tam słyszę głos ABC jak się śmieje.
Dziewczyny, nie wytrzymam :) przy Was komisja śledcza to mały pikuś ;)
OdpowiedzUsuńWie ktos moze czemu Colin i MM ze saba zerwali,Colin wygladal na zakochanego(na poczatku, u niego ty chyba taki patern,bo z Alicja na poczatku znajomosci tez wygladal na zakochanmego),z EF to byli chyba raczej jako "koledzy z benefitami",to chyba takie jego powazniejsze zwiazki nie liczac Ameli
OdpowiedzUsuńNicole.
Czy ktos wie czemu Colin i MM ze soba zerwali,(Colin wygladal na zakochanego w niej,przynajmniej na poczatku,bo to chyba jego patern,bo z Alicja wyglada mi na to samo)
OdpowiedzUsuńNicole
Colin zerwał z MM pewnie przez skandal związany ze śmiercią jej byłego chłopaka.Jej chłopak popełnił samobójstwo jak się dowiedział,że MM i Colin są razem.
OdpowiedzUsuń13:36 Dzieki,smutna histoia:(
OdpowiedzUsuńNowa recenzja:)
http://www.filmshaft.com/ondine/
Nicole
http://www.askmen.com/celebs/women/actress/alicja-bachleda/
OdpowiedzUsuńTowego lustra" i dlaczego sie wszyscy plączą w zeznaniach.
OdpowiedzUsuńMoja teoria u ABP
przedstawię wam jedną z teorii, będącą odpowiedzią na nurtujące nas wszystkich pytanie, kiedy Alicja przeszła na "drugą stronę Colin- wstępna - miałam mało czasu, by dogłębnie poszperać w internecie jest następująca:
Na początku, jedne żródła, lub na wiosnę 2008 roku Colin poznaje Emmę Forrest, pisarkę z dorobkiem, kobietę dojrzałą już właściwie,/wtedy 32 lat/. Zaczynają się spotykać, pierwsze info o nich jako parze pojawia się w CZERWCU 2008, w tym czasie pojawia się też informacja , że skompletowano obsadę do nowego filmu Neila Jordana Ondine- wymieniona jest Alicja, Colin i reszta ,
Na POCZĄTKU LIPCA, gdzieś 1-2 w gazetach pojawiają się pierwsze !!! fotki Emmy i Colina, potwierdzające ich związek, zaraz potem wybucha sensacja Colin i Emma kupują w aptece w Hollywod test ciążowy, sprzedawca pokazuje paparazzim kopie paragonu, info z 8 LIPCA
Gdzieś w tym Colin poznaje Alicję i pozostałych aktorów z planu.
Obsada Ondine spotyka się czytaniu scenariusz, Colin ćwiczy akcent.
Gdzieś POD KONIEC LIPCA zakotwiczają się w Cork, zaczynają się zdjęcia.
Alicja w przerwach, gdy jest sucha i wysmarowana kremem zamiast wodorostami i rybą, zauważa Colina "prywatnego", nie aktora, gada z nim o Irlandii, o Polsce, takie tam, ten jednak związany jest przecież oficjalnie z Forrest, która zresztą pojawia się na planie i czuwa nad swoim facetem. Prawdopodobnie dochodzi do wniosku, że ta mokra , sina z zimna Polka jest dla niej nieszkodliwa.
Więc Ala i Colin dzielnie i profesjonalnie grają swoje role według scenariusza. W PAŹDZIERNIKU 2008 kończą się oficjalnie zdjęcia, scenami na kutrze. Wszyscy dostają w kość z zimna, ukazujące się wtedy artykuły nic nie plotkują o Alicji i Colinie, cały czas jest łączony z Emmą, która zresztą mieszka też w L.A
W tym czasie Colin i Alicja znają się oficjalnie już 4 miesiące. i teraz te tajemnicze dokrętki???? A może to były , sceny we wnętrzach , tylko Colin i Alicja, no nie powiem,może te później wycięte, diabli wiedzą . Coś w LISTOPADZIE 2008 w Dublinie musiało się wydarzyć, tu jestem prawie pewna.
Prawdopodobnie w tym czasie zaczęło się już trochę psuć w związku Colina i Emmy, zbliżały się święta, Emma chciała je rodzinnie spędzić, najlepiej u Rity w Dublinie i Colin zaczął umykać... czyżby uciekał do Alicji???? Szukał wsparcia, przychodził pogadać ??? Żeby go pożałowała, a może zasmakowała mu polska kuchnia ???
Yes, yes, yes. Pamiętajmy, że przecież cała trójka była wtedy w L.A. Na święta Colin zostawił obie kobiety i odfrunął do mamy, Emma w połowie STYCZNIA 2009 oświadcza, że są z Colinem jedynie przyjaciółmi. o Alicji wciąż cicho. Chociaż prawdopodobnie już nie są jedynie przyjaciółmi Oficjalnym potwierdzeniem rozstania z Emmą jest fakt, że Colin pojawia się w lutym 2009 sam na Golden Globe. Czy sukces oblewa z Alą ??? Skutecznie???
Bo jeśli info, pod zdjęciami Alicji z ręką na brzuchu , że jest w 7 m-cu, jest prawdziwe, to jest to lutowe baby.
Przypuszczam również, choć to moja własna teoria, że w momencie gdy Colin już się rozstał z Emmą, a były kłopoty z postprodukcją Ondine, jakiś spec od reklamy, wymyślił, żeby może puścić plotkę, że Colin i Alicja, zaiskrzyło na planie... miało to wzbudzić zainteresowanie filmem w USA, ale to tylko teoria.
Grunt, że się ziściła, romans rozkwitał choć w ukryciu,ale jak się stało pewne, że będzie potomek, to para grzecznie stawiła się w Krakowie u rodziców Alicji. No i potem utrzymywała romans, jak długo się dało w tajemnicy. i to chyba dobrze.
Ale plany zawodowe oboje dostosowali do faktu, że zostaną rodzicami.
A te wszystkie niedogadania, zwłaszcza dziwne zeznania Neila, chyba są związane z bałaganem z wykańczaniem filmu, przesuwaniem terminów i, zwłaszcza zakupu licencji na rynek amerykański.
Ale napisałam elaborat
I co wy na to
Pozdrawiam ABP
Tu ABP
OdpowiedzUsuńcoś się pochrzaniło z początkiem
Miało być
Tu ABP
przedstawię wam jedną z teorii, będącą odpowiedzią na nurtujące nas wszystkich pytanie, kiedy Alicja przeszła na "drugą stronę Colinego lustra" i dlaczego się wszyscy plączą w zeznaniach -
Moja teoria wstępna - miałam mało czasu, by dogłębnie poszperać w internecie jest następująca:
i tu następuje ciąg dalszy - od słow na poczatku
Sorry za kłopot...
ABP jestem pod wrazeniem,ale Alicja chyba zaszla w ciaze w styczniu,bo urodzila w pazdzierniku,(ciaza trwa 42 tygodni),Anna wkleila zdjecia z listopada jak Alicja wychodzi z hotelu,wiec cos juz bylo miedzy nimi w listopadzie,z drgiej strony czytalam gdzies ze EF szukala sukienki na GG w grudniu,czyli spotykala sie wtedy z Colinem,cos musialo sie stac okresie grudzien-styczen pomiedzy EF i CF,Alicja najprawdopodobniej zaszla w ciaze po GG,czekam na ciag dalszy,
OdpowiedzUsuńNicole
GG był 11 stycznia a nie w lutym.
OdpowiedzUsuńSą zdjęcia i jest video jak Colin 18 stycznia(tydzień po zdobyciu GG)leci gdzieś ze swoim szoferem (może uczcić wygraną i może nie tylko z szoferem)
OdpowiedzUsuńhttp://x17online.com/gallery/view_gallery.php?gallery=farrell011909_X17
a później zdjęcia z 21 stycznia w LA
http://www.fadedyouthblog.com/78471/colin-is-grace-under-fire
Moim zdaniem Colin wygląda tu bardzo blado tak jakby coś się wydarzyło i mówi o tym swojemu agentowi (prawdopodobnie wpadł).
Co wy na to?
Na zdjęciach z 21 stycznia Colin raczej na szczęśliwego nie wygląda i co on ma na spodniach
OdpowiedzUsuńhttp://www.fadedyouthblog.com/wp-content/uploads/2009/01/c_farrell_012109_006.jpg
http://www.icelebz.com/gossips/salma_hayek_sparks_romance_rumors_with_colin_farrell/
OdpowiedzUsuńTaka mała sugestia,Colin tego samego wieczora całował się z Salmą a później zrobił dziecko Ali(wszystko możliwe), BAD BOY.
OdpowiedzUsuńJeśli Ala faktycznie urodziła 7 październik 2009 to Henry jest z 14 stycznie 2009 http://www.paulsadowski.org/BirthData.asp
OdpowiedzUsuńData urodzenia dziecka nic nie oznacza w praktyce,ja osobiście zaszłam w ciąże 21 stycznia (ciąża planowana),termin był na 16 października a urodziłam 31 października (15 dni po terminie i też to była pierwsza moja ciąża).
OdpowiedzUsuńZ ABC też mogło być podobnie lub mogła urodzić przed terminem to nigdy nic nie wiadomo,każda z nas jest inna.
http://www.heyuguys.co.uk/2010/03/03/review-ondine/
OdpowiedzUsuńhttp://www.key103.co.uk/Article.asp?id=1718908&spid=25281
OdpowiedzUsuńColin cały czas opowiada o sobie i swoich uzależnieniach. W jednym z tych wywiadów nawet powiedział, że niczego nie żałuje, bo miał wspaniałą zabawę. Czy on wie co mówi?
OdpowiedzUsuńPrzecież on jest alkoholikiem, narkomanem i lekomanem i będzie musiał do końca życia z tym się zmagać. Jego rodzina również. Ja w ogóle podziwiam Alicję, że się zdecydowała na związek z nim. Na pewno nie jest jej łatwo.
Z narkotykami jest tak, że zaczniesz brać w wieku 15 lat, kończysz w wieku 30. Ale cały czas będziesz myślał jak 15-latek. Narkotyki resetują mózg totalnie.
EM
Dla fanów Colina jak ktoś nie widział
OdpowiedzUsuńhttp://www.kino.pecetowiec.pl/video/5645/Triage-2009-Napisy-PL
O Henrym pisano, że urodził się trochę przed czasem...
OdpowiedzUsuńsza
Witam wszystkich!
OdpowiedzUsuńTo jest mój pierwszy wpis i w ogóle gdziekolwiek.
Chciałabym podpowiedzieć,że Henry prawie na pewno urodził się na miesiąc przed terminem. Termin porodu Alicja miała na początek listopada - nie skojarzę w tej chwili,gdzie to wyczytałam,ale była to chyba wypowiedź Mamy Alicji.
Pozdrawiam Wszystkich